Strona Główna >> Kazachstan >> Gospodarka >> Kazachstan nie jest eksporterem, a największym importerem netto warzyw w regionie i jego zależność od importu rośni

2024-01-17 12:13:56

Kazachstan nie jest eksporterem, a największym importerem netto warzyw w regionie i jego zależność od importu rośni

Analitycy EastFruit zwracają uwagę na coraz częstsze doniesienia medialne o sukcesach Kazachstanu w zakresie eksportu warzyw. Jest to nieco zaskakujące, gdyż dalekie od rzeczywistości i nadszedł czas, aby mówić o tym, że Kazachstan to największy w Azji Środkowej rynek zbytu warzyw!

Zdjęcie: https://east-fruit.com/plodoovoshchnoy-rynok/obzory-rynka/kazakhstan-ne-eksportyor-a-krupneyshiy-netto-importyor-ovoshchey-v-regione-i-ego-zavisimost-ot-importa-rastyot/

Większość innych krajów ma albo mocno dodatnie saldo handlu warzywami, albo zrównoważony handel, ale Kazachstan zawsze był importerem netto. Ponadto ujemne saldo handlu warzywami w Kazachstanie w ostatnich kilku latach wykazuje wyraźnie negatywną dynamikę. I to bez względu na przepływy reeksportu produktów z krajów objętych sankcjami do terytorium Rosji.

Zastanówmy się nad tym. Na początek przyjrzymy się temu, co dzieje się w sferze eksportu warzyw z Kazachstanu.

Eksport warzyw i ziemniaków z Kazachstanu w ciągu 5 lat (2018-2022) rzeczywiście miał tendencję wzrostową. Średnio rocznie eksport wzrastał o 2,5% lub 1,7 mln $ i wynosił przeciętnie 65,8 mln $. Wygląda całkiem dobrze, prawda? Ale poczekajcie na informacje o imporcie!

Struktura eksportu wyglądała dość prosto – trzy uprawy: ziemniaki, pomidory i cebula stanowiły 77% wszystkich przychodów z eksportu. Ale czy wśród tych pozycji znajdują się takie, dla których eksport przewyższał import? Więcej na ten temat poniżej.

Kapusta, ogórek i marchew także należą do dosyć dużych pozycji eksportowych, chociaż tutaj wielkość eksportu była raczej niewielka w stosunku do wielkości eksportu warzyw wskazanych na wykresie.

Geografia eksportu warzyw i ziemniaków z Kazachstanu była jeszcze prostsza niż struktura eksportu. Ponad połowę produktów eksportowano do Rosji, a 32% do Uzbekistanu. Pozostałe kraje, wśród których można wyróżnić tylko Turkmenistan i Białoruś, kupowały bardzo małe ilości kazachstańskich towarów.

Import warzyw do Kazachstanu był 2,5 razy wyższy niż eksport, a w latach 2018-2022 wynosił średnio 162,9 mln dolarów rocznie. Co więcej tempo wzrostu importu warzyw było ponad dwa razy wyższe od tempa wzrostu eksportu i wynosiło 5,3% bądź 8,7 mln $ rocznie. Innymi słowy, zależność Kazachstanu od importu warzyw szybko rosła.

Struktura importu warzyw do Kazachstanu była większa niż struktura eksportu, ale około połowy importu przypadało na trzy pozycje: pomidory, cebulę i paprykę.

Zróbmy ciekawą dygresję – jeśli chodzi o eksport warzyw z Kazachstanu, często pierwszą rzeczą, która przychodzi na myśl, jest cebula. Cebula jest jednak drugą co do wielkości pozycją importową w kraju. Wśród 8 głównych pozycji importowych znalazły się również ziemniaki, które są też główną uprawą eksportową w tej kategorii dla Kazachstanu. I oczywiście pomidory, co nie zaskakuje, biorąc pod uwagę realia klimatyczne.

Innymi słowy, główne towary eksportowe ziemniaki i warzywa z Kazachstanu znalazły się również wśród głównych towarów importowych.

Ciekawie prezentuje się też geografia importu warzyw i ziemniaków Kazachstanu. Dokładnie połowa całego importu pochodzi od jednego dostawcy – Uzbekistanu. I nie jest to dziwne, albowiem Uzbekistan na razie pozostaje największym eksporterem warzyw w regionie. Mówimy „na razie”, ponieważ niezwykle szybka ekspansja biznesu szklarniowego w Turkmenistanie może wstrząsnąć pozycją Uzbekistanu jako lidera.

Uwagę przykuwa także drugie miejsce Chin w dostawach warzyw do Kazachstanu, choć tu trzeba zostawić pewien komentarz – w ciągu ostatnich dwóch lat Chiny straciły ten status na rzecz Turkmenistanu i Iranu. Należy również zauważyć, że główny nabywca warzyw z Kazachstanu jest też dużym dostawcą produktów na ten rynek.

Bilans handlowy Kazachstanu w zakresie warzyw i ziemniaków ma tendencję do pogarszania się, tak jak wspomnieliśmy na początku artykułu. Przy czym w 2020 r. został osiągnięty najlepszy wynik, co częściowo wynikało z restrykcji covidowych, które utrudniały bezpośrednie dostawy produktów na rynek rosyjski z krajów spoza EUG. Pozwoliło to Kazachstanowi na powiększenie eksportu przy braku konkurencji. Jednak od 2020 do 2022 ujemny bilans wymiany handlowej Kazachstanu dla tej kategorii wzrósł praktycznie dwukrotnie i przekroczył 137 mln dolarów.

trans.png

Jednocześnie dodatni bilans handlowy Uzbekistan utrzymuje dla warzyw i ziemniaków tylko z Rosją. Jednak jest tu pewien haczyk – znaczna część eksportu do Rosji z Kazachstanu to reeksport produktów uzbeckich. Według naszych specjalistycznych szacunków wielkość reeksportu uzbeckich warzyw z Kazachstanu do Rosji przewyższa dodatni bilans handlu, dlatego de facto Kazachstan pozostaje w handlu z Rosją importerem netto w tej kategorii.

Czy Kazachstan posiada kategorie warzyw, dzięki którym kraj ten można uznać za eksportera netto?

Krótka odpowiedź na to pytanie brzmi „tak” – co prawda ziemniaki nie są tak właściwie warzywem, ale znajdują się w danej kategorii handlowej. Tylko w przypadku ziemniaków Kazachstan ma stabilny dodatni bilans handlowy, który wynosi około 14 mln dolarów na rok. A propos, dodatnie saldo osiąga się przede wszystkim dzięki dostawom ziemniaków do Uzbekistanu, który jest jednym z największych na świecie importerów ziemniaków spożywczych.

A już cebula, którą Kazachstan okresowo aktywnie eksportuje nawet do krajów UE, należy do kategorii, w przypadku której kraj ten ma ujemne saldo handlowe. Średnio Kazachstan importuje o 70% więcej cebuli rocznie niż przeznacza na rynki zagraniczne. Dlatego Kazachstan jest dużym importerem netto cebuli i największym rynkiem zbytu dla tego rodzaju warzyw w Azji Środkowej.

A jeszcze bardziej ujemny jest bilans handlowy pomidorów, zajmujących drugie miejsce wśród głównych pozycji eksportowych Kazachstanu. Tutaj import przewyższył eksport 2,5 razy średnio w ciągu ostatnich 5 lat, ale w najbliższym czasie sytuacja dla tej grupy zacznie się gwałtownie pogarszać, biorąc pod uwagę wspomnianą wyżej ekspansję Turkmenistanu.

Wnioski

W tym, że Kazachstan jest importerem netto warzyw, oczywiście nie ma niczego złego. Ponadto obecność dużych wielkości reeksportu produktów jest pozytywna dla gospodarki kraju, bo pozwala lokalnym firmom handlowym na tworzenie wartości dodanej w Kazachstanie. Innymi słowy, Kazachstan staje się największym hubem handlowym dla dostaw warzyw z różnych krajów regionu.

Jednoczesne nieustanne wezwania do zwiększenia dotowania upraw warzyw i ziemniaków w tym kraju na tym tle wyglądają nieco dziwnie i nie do końca produktywnie. W końcu dopłaty do upraw nie podnoszą, a wręcz przeciwnie, obniżają konkurencyjność sektora i jego stabilność.

Jeszcze jedna kwestia, którą można uznać za negatywną dla Kazachstanu, to wysoki poziom zależności handlu od jednego rynku zbytu, który określa się jako najbardziej niewiarygodny w regionie. W rankingu najgorszych partnerów handlowych Rosja zajęła pewne pierwsze miejsce, a to właśnie ten kraj jest głównym nabywcą warzyw z Kazachstanu, co sprawia, że inwestycje w produkcję warzyw w Kazachstanie są biznesem wysokiego ryzyka. Nie na darmo nawet Turkmenistan obecnie próbuje aktywnie dywersyfikować eksport swoich warzyw szklarniowych, obawiając się problemów z popytem na nie w Rosji czy nieprzewidywalnych zmian w relacjach handlowych i kursie lokalnej waluty.

W związku z tym, w celu zwiększenia stabilności biznesu warzywnego i ziemniaczanego, Kazachstan powinien rozważyć możliwości dywersyfikacji eksportu, liberalizacji warunków uprawy i handlu produktów owocowo-warzywnych i poprawy logistyki i infrastruktury takich produktów. 

Dział: Gospodarka

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE