Strona Główna >> Białoruś >> Rekreacja >> Gdzie mieszkał Napoleon Orda w Grodnie? Historyk Mechyslau Supron ujawnił dokładny adres słynnego artysty.

2024-03-15 15:51:40

Gdzie mieszkał Napoleon Orda w Grodnie? Historyk Mechyslau Supron ujawnił dokładny adres słynnego artysty.

Napoleon Orda to najbardziej znany białoruski malarz krajobrazu w światowej kulturze, który pozostawił po sobie najbogatsze dziedzictwo. Obejmuje to 1150 rysunków i akwareli, na których artysta „uchwycił swój czas”. Orda przedstawiał miejskie krajobrazy i architektoniczne klejnoty Białorusi, Litwy, Polski i Ukrainy. Ale ulubionym miejscem artysty było Grodno, któremu poświęcił największą liczbę swoich akwareli.

Zdjęcie: oldgrodno.by

Obecnie znanych jest około pięciuset rysunków z motywami grodzieńskimi, a ich liczba wzrasta. Historycy i specjaliści z dziedziny lokalnej historii stopniowo identyfikują akwarele przedstawiające dotychczas nieznane widoki Grodna! A niedawno ustalono dokładny adres miejsca zamieszkania artysty w Grodnie. Jest to dom rodziny Rumelów przy ulicy Monasterskiej, jak pisze historyk Mechyslau Supron.

Wbrew znaczeniu jego twórczości, niewiele wiemy o czasie, który spędził artysta w Grodnie. Niektórzy badacze uważają, że mieszkał w naszym mieście w latach 1863-64. Jednak istnieje dokładnie znany fakt: Orda przebywał w więzieniu w Grodnie od maja 1866 roku do kwietnia 1867 roku. Ten okres związany był z jego zatrzymaniem przez władze rosyjskie pod zarzutem udziału w powstaniu 1863 roku. Dwa z jego akwarel, przedstawiających dziedziniec grodzieńskiego więzienia, świadczą o tym okresie, ale przede wszystkim większość rysunków Grodna stworzył już pod koniec lat 60. i na początku lat 70. XIX wieku.

Namalował miasto zanim zaczęto je masowo fotografować

Najcenniejszym elementem w dziedzictwie artystycznym Ordy są jego prace wykonane długo przed masowym fotografowaniem miasta. Obecnie istnieje tylko kilka zdjęć Grodna z lat 60. XIX wieku, a zdjęć wykonanych przed pożarem w 1885 roku można policzyć na palcach jednej ręki. W związku z tym prace Ordy, przedstawiające ówczesną architekturę miejską, mają szczególne znaczenie. Widoki drewnianych ulic, budynków rezydencjonalnych i innych zabytków architektonicznych stanowią unikalną możliwość zrozumienia, jaka była Grodna w tamtym czasie. Są one nieocenione dla badań historii miasta, pozwalają spojrzeć w przeszłość i zobaczyć ulice i budynki, które już nie istnieją. Często na rysunkach można dostrzec domy i miejsca, o których wiemy bardzo niewiele albo w ogóle nic.

Miejsce zamieszkania Napoleona Ordy w Grodnie

Podczas każdej wizyty w Grodnie Napoleon Orda mieszkał w domu Rumelów, przy ówczesnej ulicy Monasterskiej. Rumelowie, wraz ze swoimi krewnymi, mieli duży podwórz z ogrodem, gdzie cała wielka rodzina mieszkała. Ta informacja stała się znana dzięki rękopisowi wspomnień Juliana Rumela (1881-1967). Dokument ten został odnaleziony przez historyka Sergeya Toktsa. Oto, co autor wspomnień pisał w swoich wspomnieniach:

„Nasz rodzinny dom w Grodnie stał na ulicy Monasterskiego zaułku, obok wiecznie śmierdzącej tytoniowej fabryki Szaraszewskiego. Wielki topól, rozłożysty i bardzo wysoki, stał obok bramy wjazdowej i bronił całego podwórza od fabrycznych oparów. Przez bramkę z boku zawsze zamkniętej bramy były wejścia na rozległe podwórze, w środku którego znajdował się tzw. „klomb”, obsadzony drzewami i kwitnącymi krzewami z ławkami, ustawionymi wewnątrz tego klombu. Wozy, które wjeżdżały na podwórze, miały brukowaną drogę wokół klombu na wjazd i wyjazd. Wokół tego podwórza stały drewniane domki-dworyki. I tak: po prawej stronie pierwszy dom, to był nasz dom, gdzie mieszkali moi rodzice, po lewej stronie - domek z poddaszem ciotki Natalki, która wyszła za mąż za Biardziewa. W głębi podwórza był murowany domek ciotki Stalewskiej - wdowy po pułkowniku Stalewskim i siostrze naszej babci Rumlewowej (z domu Niemcewicz). Dalej w głąb szła ulica, oddzielona od podwórza płotem. Ogród ciągnął się do vanwagu, który na dole miał staw Podole. Z drugiej strony tego vanwagu wznosił się wzgórze, zwane Zamkową, ponieważ na nim stał zamek króla Stefana Batorego”.

Wszystkie te drewniane domy-dworyki należały do Natalli Marcinkiewicz, babci Juliana Rumela. Zostały one zbudowane przez gubernatora architekta Józefa Michałowicza, który był żonaty z siostrą Natalli Marcinkiewicz. Julian Rumel bardzo szczegółowo opisuje wnętrza rodzinnego domu: „Nasz dwór był jednopiętrowy, dosyć duży, z przeszklonym gankiem, przez który prowadziło wejście do ciemnego salonu-biblioteki”. W domu były osobne pokoje - „Przeciwek” - gdzie w latach 1860-ych mieszkał słynny artysta Napoleon Orda, który, ze słów Rumela, „na zawsze pozostał w Grodnie w naszej rodzinie”.

Co ciekawe, Napoleon Orda pozostawił dwa obrazy namalowane na posesji Rumelów i Marcinkiewiczów.

Zdjęcie: oldgrodno.by

 

Dom Rumelów, gdzie mieszkał Orda, został zaznaczony na czerwono, a dom ciotki J. Rumel, Natalii Byardziejewej, na niebiesko:

Drzewiane domy-dworki w 1885 roku należały do rodziny Michałisów, potomków gubernatorskiego architekta. Na początku XX wieku nieruchomość należała do pewnej osoby o nazwisku Bürgel. Na przełomie XIX i XX wieku na terenie posesji został wzniesiony murowany dwupiętrowy dom, który stał na samym skraju opadającego w kierunku Niemna i patrzył na szpital wojskowy (dawny Nowy Zamek):

W międzywojennym okresie wszystkie te domy miały ten sam adres - Klasztorna 17. W 1932 roku nawet istniała aleja „Neman” w tym miejscu. Kompleks budynków został zniszczony podczas II wojny światowej. Obecnie na tym miejscu znajduje się dziedziniec przy domu nr 2 na ulicy D. Garadzienskiego. To miejsce pozostaje niezabudowane. W przyszłości możliwe będzie odbudowanie jednego z tych drewnianych domów i utworzenie tam muzeum Napoleona Ordy - artysty, który bardzo kochał Grodno...

Dział:

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.