Strona Główna >> Rosja >> Gospodarka >> Minister finansów Rosji twierdzi, że mimo dużych sankcji kraj nadal ma wystarczająco dużo pieniędzy, aby pokryć koszty wojnę na Ukrainie

2024-01-07 11:58:33

Minister finansów Rosji twierdzi, że mimo dużych sankcji kraj nadal ma wystarczająco dużo pieniędzy, aby pokryć koszty wojnę na Ukrainie

• Rosja ma wystarczająco pieniędzy aby prowadzić wojnę z Ukrainą, oświadczył w środę minister finansów Anton Siłuanow. • W przyszłym roku, Rosja planuje zwiększyć wydatki na obronę o prawie 70%. • Siłuanow stwierdził, że dochody z sektora energetycznego są wyższe niż oczekiwano, pomimo licznych sankcji nałożonych przez zachodnie kraje.

 Prezydent Rosji Władimir Putin i minister finansów Anton Siłuanow. Zdjęcie: Getty Images

Wojna rosyjsko-ukraińska trwa już 23 miesiące, mimo to minister finansów Rosji zapewnił, że kraj posiada wystarczająco środków, aby pokrywać koszty wojny. 

„Ministerstwo Finansów zapewniło, że wszystkie fundusze niezbędne do realizacji głównych zadań wojska zostały dostarczone” – powiedział rosyjski minister finansów Anton Siłuanow podczas konferencji prasowej w, według Bloomberga.

„Wszystkie potrzeby naszych sił zbrojnych do zadań w ramach specjalnej operacji wojskowej są zabezpieczone finansowo” - dodał Siłuanow.

Jest wskazane, że prezydent Władimir Putin planuje kontynuować wojnę. W październiku Moskwa ogłosiła, że w przyszłym roku zamierza zwiększyć wydatki na obronę o prawie 70% do 10,8 biliona rubli, czyli 119 miliardów dolarów.

W tym roku rosyjskie wydatki budżetowe mają sięgnąć 32,2 biliona rubli, przekraczając pierwotny budżet  o 3,1 biliona rubli, czyli 11%.

W środę Siłuanow stwierdził, że Kreml mógł wydać więcej dzięki wyższym niż oczekiwano dochodom z sektora naftowego i gazowego.

Ten wzrost nastąpił nawet w obliczu rozległych sankcji ze strony Zachodu w związku z inwazją na Ukrainę.

Siłuanow powiedział również, że Rosja utrzymała stałe wydatki w innych obszarach, takich jak infrastruktura, inwestycje i usługi społeczne, zgodnie z  Bloombergiem.

Kreml stwierdził, że przezwyciężył sankcje Unii Europejskiej dotyczące eksportu ropy, przekierowując jej dostawy do Indii i Chin. Rosyjski wicepremier Aleksander Nowak opisał tę zmianę w środowym wywiadzie telewizyjnym.

Do tej pory gospodarka Rosji wydawała się być odporna na sankcje, z krajem zgłaszającym 5,5% wzrostu PKB w trzecim kwartale bieżącego roku. Jednak oficjalne statystyki gospodarcze Rosji są prawie niemożliwe do zweryfikowania, a raporty sugerują, że znaczna część wzrostu kraju wynika z ogromnych wydatków wojskowych i rządowych.

Na początku tego miesiąca Aleksandra Prokopenko, była urzędniczka banku centralnego Rosji, stwierdziła, że prezydent Władimir Putin próbuje rozwiązać trudny dylemat, podczas gdy Rosja zmierza ku 2024 roku, a wzrost gospodarczy zależy od działań wojennych.

Niektórzy analitycy mówią bardziej pesymistycznie o perspektywach gospodarczych Rosji. W zeszłym tygodniu dwóch badaczy z Uniwersytetu Yale określiło rosyjską gospodarkę jako „sparaliżowaną”, wymieniając szereg czynników wskazujących na nadchodzące ciężkie czasy dla rosyjskiej ekonomii. 

Władimir Putin ubiega się o piątą kadencję w marcowych wyborach prezydenckich po zmianie zasad umożliwiających mu kandydowanie. Nie powinien mieć problemu z wygraniem, zważając na to, że nie będzie się zmierzał z żadną mocną opozycją.

Dział: Gospodarka

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE