Strona Główna >> Mołdawia >> Gospodarka >> Mołdawia ubożeje i nie ma kto pracować? Dokąd zmierza mołdawska gospodarka?
Mołdawia ubożeje i nie ma kto pracować? Dokąd zmierza mołdawska gospodarka?
W mołdawskiej gospodarce wciąż występują problemy systemowe, które uniemożliwiają poprawę sytuacji ekonomicznej i dobrobytu społeczeństwa. Brakuje siły roboczej, wydajność pracy pozostaje na niskim poziomie, wzrasta też odsetek osób skrajnie ubogich. Do takich wniosków doszli eksperci z centrum Expert-Grup, którzy przedstawili coroczny raport o stanie mołdawskiej gospodarki oraz prognozy na najbliższe lata. NewsMaker przybliża najistotniejsze punkty raportu.
Zdjęcie: Andrei Mardari/NewsMaker.
Niezależny ośrodek analityczny Expert‑Grup przedstawił roczny raport o stanie mołdawskiej gospodarki Macro‑2023 na konferencji prasowej 12 grudnia. Niniejszy raport poświęcony jest gospodarce Mołdawii w kontekście integracji europejskiej. Jednocześnie eksperci zauważyli, że intensyfikacja procesu integracji europejskiej Mołdawii w większym stopniu podyktowana jest zewnętrznymi czynnikami geopolitycznymi: pogorszeniem stosunków dyplomatycznych z Rosją, różnorodnymi embargami handlowymi oraz wojną w Ukrainie, niż jakością przeprowadzanych w Mołdawii reform i wzrostem konkurencyjności mołdawskiej gospodarki.
Analizując sytuację w gospodarce kraju, niezależni eksperci zauważyli kilka negatywnych trendów.
Wysokie ceny, rosnące ubóstwo
Pomimo spadku inflacji do 5%, wysokie ceny pozostały. „Wzrost cen zatrzymał się, ale kwestia (wysokiego) poziomu cen pozostaje. Oznacza to, że problem rosnącego ubóstwa nie został rozwiązany” – powiedział podczas prezentacji Macro‑2023 dyrektor wykonawczy Expert‑Grup, Adrian Lupusor.
Jak wynika z raportu, w 2022 roku z powodu wysokiej inflacji poziom skrajnego ubóstwa w kraju wzrósł z 24,5% do 31,1% (o skrajnym ubóstwie mówimy, gdy dochód na osobę wynosi poniżej progu egzystencji, a więc 2942 lei). Przy czym na obszarach miejskich udział skrajnego ubóstwa to 17,1%, a na obszarach wiejskich 40,3%.
Inflacja znacznie zmniejszyła siłę nabywczą ludności. Ponadto, mimo realnego wzrostu wynagrodzeń i emerytur (o 1% i 4% w II kwartale 2023 roku w stosunku do II kwartału 2022 roku), prognozy wzrostu gospodarczego na ten i kolejne lata wykazują, że nie należy spodziewać się znacznego wzrostu dochodów gospodarstw domowych. W dodatku wartość przekazów pieniężnych spada – zarówno w ujęciu nominalnym, jak i realnym (skorygowanym o inflację). „Aby utrzymać poziom oporu społecznego, konieczne jest, aby państwo kontynuowało programy ochrony socjalnej, doskonaląc je i docierając do najuboższych warstw społeczeństwa” – czytamy w raporcie.
Deficyt siły roboczej
Expert‑Grup przewiduje, że niedobór siły roboczej w Mołdawii będzie się nadal pogłębiał. Według raportu, Mołdawia ma jeden z najniższych wskaźników zatrudnienia w regionie – 42% (w regionie to około 60%).
Dla prognoz średnioterminowych eksperci opracowali dwa scenariusze: pierwszy – bazowy, drugi – związany z zakończeniem wojny w Ukrainie i w konsekwencji migracją ludności aktywnej zawodowo z Mołdawii do Ukrainy, gdzie pracownicy będą potrzebni do odbudowy kraju. Według ekspertów do 2026 roku część tych migrantów powróci do Mołdawii. W obu scenariuszach zakłada się, że do 2026 roku wymagana liczba pracowników w Mołdawii przekroczy milion osób: odpowiednio 1,01 mln i 1,03 mln osób w przypadku pierwszego i drugiego scenariusza. Jednocześnie według prognoz realna liczba pracujących w wersji bazowej wzrośnie z 820,6 tysięcy osób do 832,4 tysięcy osób, natomiast w drugiej wersji – zmniejszy się do 770,3 tysięcy osób do 2024 roku, a następnie wzrośnie do 773,8 tysięcy osób.
Tym samym deficyt siły roboczej wzrośnie z 8% w 2023 roku do 18% lub 25% w 2026 roku. W Expert‑Grup zauważono, że nie ma prostych rozwiązań tego problemu: konieczne jest zwiększenie liczby ludności pracującej, a także inwestowanie w szkolenia siły roboczej.
Niski wzrost gospodarczy
Expert‑Grup przewiduje, że wzrost PKB w tym roku wyniesie nie więcej niż 3,3%, a w przyszłym roku jeszcze mniej – 2,6%. „Dla Mołdawii nawet 4% to bardzo mały wzrost (…) W 2023 roku wzrost będzie wynikał jedynie z odbudowy rolnictwa (po dotkliwej suszy w 2022 roku). Bez tego doszłoby do stagnacji” – stwierdził Adrian Lupusor.
Eksperci zauważyli również, że rok 2023 jest jedynym rokiem w ciągu ostatnich 20 lat, w którym po spowolnieniu gospodarczym przyszłoroczny wzrost nie pokryje tych strat.
Zdaniem Expert‑Grup jednym z czynników hamujących wzrost gospodarczy jest nadpłynność w sektorze bankowym. Według Lupusora banki mają ponad 40 miliardów lei. Jak dodał ekspert, obecny system umożliwia bankom zarabianie pieniędzy bez konieczności udzielania ogromnej liczby kredytów.
Okazuje się, że z jednej strony daje to stabilność systemowi bankowemu, z drugiej – 40 miliardów lei nie pracuje w gospodarce, a więc „nie tworzy dodatkowych pieniędzy”.
Powolny rozwój gospodarki i niska produktywność
Jak wynika z raportu Expert‑Grup, w mołdawskiej gospodarce wciąż istnieją problemy systemowe, które nie pozwalają na przyspieszenie rozwoju gospodarczego. „Różnica w rozwoju gospodarczym między Mołdawią a krajami Europy Środkowo‑Wschodniej zmniejsza się, ale stopniowo i dość powoli” – czytamy w raporcie.
O ile w 2010 roku PKB per capita w Mołdawii stanowił 30% poziomu krajów Europy Środkowo‑Wschodniej, to w 2022 roku liczba ta wzrosła do 36%, a więc różnica ta jedynie nieznacznie się zmniejszyła.
Jednocześnie w Expert‑Grup zauważono, że wydajność pracy w Mołdawii jest dwa razy niższa niż w Europie Środkowo‑Wschodniej, co ponownie wskazuje na dominację produkcji i usług o niskiej wartości dodanej w gospodarce.
Dział: Gospodarka
Autor:
Nikołaj Pacholnickij | Tłumaczenie: Wioletta Sitarska
Żródło:
https://newsmaker.md/rus/novosti/moldova-bedneet-i-nekomu-rabotat-kuda-idet-moldavskaya-ekonomika/