Bilet za sto euro i wypad z Gruzji

©photo administracja rządowa

TBILISI, 12 marca - Aktualności-Gruzja. Gruziński premier Irakli Garibaszwili skomentował dziś ostatnie wydarzenia w kraju - protesty i starcia z siłami specjalnymi, po których nastąpiła decyzja władz o zniesieniu ustawy o "zagranicznych agentach".

Garibaszwili powiedział, że władze zrobiły wszystko, aby utrzymać stabilność w kraju, pomimo wysiłków radykalnych ugrupowań opozycyjnych, których członkowie prowokowali siły specjalne. 

Premier obwinia za to byłą rządzącą partię Zjednoczony Ruch Narodowy, partię Girchi-More Freedom oraz działający w Tbilisi międzynarodowy projekt studencki Franklin Club. 

Garibaszwili nazwał działania policji podczas protestów prawidłowymi i obiecał ukarać wszystkich odpowiedzialnych za przemoc wobec funkcjonariuszy organów ścigania. 

Kluczowe cytaty z wypowiedzi: 

„Decyzja władz o wycofaniu projektu ustawy (o „zagranicznych agentach” – przyp. red.) była jedyną słuszną i nie pozwoliła na destabilizację sytuacji w kraju”.

„Za chaos mogliby nawet sami zabić kilku młodych ludzi, a my powiedzieliśmy, że zależy nam na tym, co jest dla nas wszystkich droższe: stabilności i pokoju”.

„Ktoś powiedział, że przyjmują rosyjskie prawo, oczywiście, to rodziło wiele pytań, do których dodano wypowiedzi, które można uznać za pewnego rodzaju zachęcające wypowiedzi naszych zagranicznych partnerów, kolegów, ambasadorów, które zdezorientowały pewną część społeczeństwa . Pojawiły się tutaj bardzo skoordynowane działania i aktywność.”

„Młodzieżowe skrzydło ZRN, Girchi-Więcej Wolności Japaridze, brało udział w zamieszkach i przemocy podczas protestów”.

„Byłem zdumiony, niektórzy ludzie byli ubrani w jakieś szatańskie mundury – to po prostu niepokojące, co się dzieje!”.

„Saakaszwili był szalonym dyktatorem!”

„Matka Saakaszwilego, Giuli Alasania, założyła tak zwany Klub Franklina, w którym pra się mózgi młodych ludzi”.

„Młodzi ludzie z Klubu Franklina i wyszkoleni członkowie Girchi Zurab Japaridze mieli za zadanie skonfrontować siły specjalne, policję i sprowokować ich koktajlami Mołotowa”.

„Policja wykonała dobrą robotę z trudnym testem”.

„Kilku policjantów prawie spłonęło żywcem, komu to wybaczymy?! Wszyscy zostaną surowo ukarani”.

„Dzisiaj każdy może kupić bilet za sto euro i polecieć do Europy. Kto to zrobił chłopaki? Bidzina Iwaniszwili i jego zespół… Przywrócił Gruzję na ścieżkę demokratycznego rozwoju”.

„Sam Wano Merabiszwili powiedział, że ich zadaniem jest obalenie rządu i rozpoczęcie wojny… prowadzenie wojny z Rosją, czyli otwarcie drugiego frontu, co powtarzamy naszemu społeczeństwu i narodowi przez cały rok”. 

„Bóg nas chronił i dzięki Bogu, że wszystko zakończyło się mniej lub bardziej minimalnymi stratami, mniejszą liczbą problemów, bez komplikacji”.