Strona Główna >> Białoruś >> Społeczeństwo >> „Chcesz się podlizać tym burżujom?”. Były więzień polityczny - o tym, jak został ukarany za fikcyjną rozmowę z Eduardem Babariko

2024-09-03 11:10:42

„Chcesz się podlizać tym burżujom?”. Były więzień polityczny - o tym, jak został ukarany za fikcyjną rozmowę z Eduardem Babariko

Były więzień polityczny opowiedział Centrum Praw Człowieka „Wiasna” o tym, jak w bobrujskiej kolonii karnej nr 2 karzą za rozmowy z Eduardem Babariko, nawet za te, które nigdy się nie odbyły. Jak twierdzi mężczyzna, za to otrzymał dziesięć dni w izolatce.

Zdjęcie: BIEŁTA. Eduard Babariko w sądzie, 22 maja 2023 roku.

Były więzień polityczny Aleś (imię zostało zmienione przez „Wiasnę”, również nie podano, kiedy został zwolniony) poinformował, że administracja kolonii karnej nr 2 w Bobrujsku już w grudniu 2023 roku zakazała więźniom komunikowania się z „politycznymi”. „Wyszedłem z izolatki i nie mogłem zrozumieć, co się dzieje — opowiada Aleś — Ludzie mówią mi „cześć”, ale nie podają ręki. Oczywiście częstowali mnie wszystkim, jak wcześniej, ale po kryjomu. Zabroniono nam rozmawiać i grać w gry planszowe, nawet w szachy. Taki był rozkaz naczelnika. Zakazano nam również dawać coś innym i przyjmować od nich cokolwiek. Jeśli zobaczą, że pijesz herbatę z innymi więźniami w sekcji, to wszystkich wyślą do izolatki. Przynajmniej nie będziesz tam sam. Na moich oczach do izolatki trafiła grupa ośmiu osób, które piły herbatę. Zabroniono również mieć więcej niż dwie książki przy sobie”.

Pewnego razu Aleś dostał dziesięć dni za nieistniejącą rozmowę w izolatce z więźniem politycznym Eduardem Babariko. „Choć z Edikiem nie byliśmy znajomymi, dostaliśmy po dziesięć dodatkowych dni za rzekomą rozmowę — twierdzi Aleś — To jeden z absurdów, jakie tam mnie spotkały. Przychodzi pracownik i mówi: „Musisz napisać wyjaśnienie, dlaczego rozmawiałeś z Babariko”. Ale nie rozmawiałem, więc nic nie napisałem. Na „procesie” naczelnik kolonii poważnie pytał: „Dlaczego z nim rozmawiałeś? Chcesz się podlizać tym burżujom?” Ale potem zaczęliśmy rozmawiać. Było ciekawie dyskutować z nim o książkach i pomysłach biznesowych”.

Był on poddawany większej presji: nie zawsze pozwalano mu wychodzić na spacery, nie dawano mu nowej książki, nie wpuszczano adwokata. Ale Edik zawsze trzymał się pozytywnie, był bardzo silnym człowiekiem. Wiosną odwiedzili go śledczy, pytając o tych, którzy wspierali go przelewami pieniężnymi i paczkami. Przypomnijmy, że 14 lipca Eduard Babariko otrzymał dodatkowe dwa lata więzienia za nieposłuszeństwo wobec administracji kolonii. Rok wcześniej, 5 lipca 2023 roku, Eduard Babariko został uznany za winnego na podstawie art. 243 cz. 2, art. 16 cz. 6 i art. 342 cz. 1 oraz art. 16 cz. 6 i art. 130 cz. 3 Kodeksu Karnego (unikanie płacenia podatków, co spowodowało znaczne straty; pomoc w organizacji grupowych działań rażąco naruszających porządek publiczny; oraz pomoc w organizacji celowych działań zmierzających do wzbudzenia wrogości i nienawiści ze względu na przynależność społeczną). Otrzymał osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Eduard Babariko został zatrzymany razem ze swoim ojcem, Wiktorem Babariko, 18 czerwca 2020 roku i przebywał w areszcie KGB.

Autor:
Zerkalo | Tłumaczenie: Julia Korzeniowska – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Żródło:
https://news.zerkalo.io/life/77197.html

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE