Strona Główna >> Białoruś >> Społeczeństwo >> „Niektórym zebrało się 500 takich wykroczeń”. Jak sprytni mińscy kierowcy nauczyli się nie płacić za parkowanie i co za to grozi

2024-09-03 14:05:08

„Niektórym zebrało się 500 takich wykroczeń”. Jak sprytni mińscy kierowcy nauczyli się nie płacić za parkowanie i co za to grozi

Niektórzy właściciele samochodów w stolicy zostawiają swoje auta na płatnych parkingach, nie wydając przy tym ani grosza. Dlaczego tak się dzieje i jak rozwiązać ten problem, opowiedział portalowi „Mińsk-Nowosti” dyrektor państwowej instytucji „Parkingi Stolicy” Michaił Filipow.

Zdjęcie: Mińsk-Nowosti 

W Mińsku znajdują się 72 płatne parkingi, z czego tylko 8 to parkingi zamknięte, czyli wyposażone w szlabany: cztery obiekty na terenie Górnego Miasta, a także po jednym przy ul. Kirowa, Tołbuchina, Gikalo i przy Przedmieściu Troickim. Na pozostałych parkingach nieustannie walczy się z niepłacącymi kierowcami. Niektórzy właściciele aut potrafią korzystać z zamkniętych parkingów nawet za darmo. Jak to możliwe? Gdy na horyzoncie pojawia się samochód, którego kierowca opłacił parking, kamera odczytuje jego numer, a szlaban automatycznie się podnosi. Inny kierowca „podczepia się” za nim i spokojnie opuszcza strefę zamkniętą. Działa wtedy tzw. pętla bezpieczeństwa, która uniemożliwia opadnięcie szlabanu na auto. 

Nieuczciwi kierowcy są karani, ale jeśli chodzi o otwarte parkingi, liczba żółtych kartek (na nich drukowane są powiadomienia) musi sięgnąć setki, aby właściciel samochodu został pociągnięty do odpowiedzialności. Obecnie rozważane są zmiany w Dekrecie nr 589, które umożliwiłyby działanie już po pierwszym naruszeniu. „Zwracamy się do drogówki, otrzymujemy dane kontaktowe właścicieli aut, aby wysłać im pisemne powiadomienie. W 2023 roku stworzyliśmy 75 roszczeń (w wyniku czego do budżetu wpłynęło ponad 7,5 tysiąca rubli), a w 2024 roku – 106 (opłacono ponad 10 tysięcy rubli)” – powiedział Filipow. 

Do odpowiedzialności pociągani są także ci, którzy próbują oszczędzać na korzystaniu z zamkniętych parkingów: kamery rejestrują wjazd samochodu na teren parkingu, od tego momentu zaczyna się naliczanie czasu. Jeśli kierowca opuszcza obiekt bez opłacenia usługi, urządzenie nadal liczy czas pobytu na parkingu. Następnie pracownicy „Parkingów Stolicy” zwracają się do drogówki i indywidualnie pracują z każdym z naruszycieli. Według Filipowa są kierowcy, którzy mają na swoim koncie 500 takich naruszeń. Obecnie stawka na otwartych parkingach wynosi 1 rubel za godzinę, a na zamkniętych — 2 ruble. 

Dział:

Autor:
Zerkalo | Tłumaczenie: Julia Korzeniowska – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Żródło:
https://news.zerkalo.io/life/77191.html

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.