Mołdawska metropolia wydała nowe oświadczenie w sprawie duchownych podróżujących do Moskwy

Zdjęcie: Maksim Andriejew/NewsMaker

„Latem Rosyjski Kościół Prawosławny zorganizował bezpłatne pielgrzymki dla duchownych Metropolii Mołdawii, umożliwiając im odwiedzenie świętych miejsc w Rosji. Celem tej inicjatywy jest zapoznanie mołdawskich duchownych z duchowym i historycznym dziedzictwem Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego oraz umocnienie braterskich więzi między dwoma Kościołami prawosławnymi” — czytamy w komunikacie prasowym Metropolii Mołdawii opublikowanym 4 września. Podkreśla się, że pielgrzymki „nie miały na celu realizacji celów przedwyborczych ani politycznych”. „Duchowni powracający z Moskwy zaprzeczają jakiejkolwiek formie wsparcia finansowego ze strony gospodarzy. Jednocześnie Metropolia Mołdawii potwierdziła swoje zobowiązanie do zachowania integralności swojego duchowieństwa oraz ochrony Mołdawskiego Kościoła Prawosławnego przed wszelkimi wpływami politycznymi” — czytamy w oświadczeniu. W oświadczeniu poinformowano również, że „te braterskie pielgrzymki będą kontynuowane”.

Wcześniej portal Deschide, powołując się na swoje źródła, podał, że dziesiątki duchownych Metropolii Mołdawii rzekomo odbywają pielgrzymkę do Moskwy, a po powrocie otrzymują karty bankowe „Promswiatzbanku”, na które obiecywane są wypłaty pensji i pomoc dla Kościoła. Według źródeł, podróże te są finansowane przez zbiegłego polityka Ilana Șora przy wsparciu Patriarchatu Moskiewskiego. W śledztwie stwierdzono, że w ten sposób duchowni są przekupywani przed wyborami prezydenckimi w Mołdawii i referendum. Wikariusz Metropolii Mołdawii, biskup Soroca Ioan Moșneguțu, powiedział w rozmowie z NewsMaker, że Metropolia nie wie, kto zorganizował i sfinansował podróż duchownych do Moskwy. Metropolia Mołdawii 21 sierpnia potępiła działania duchownych i obiecała monitorować tych, którzy uczestniczą w akcjach propagandowych i politycznych.