Mongolia: Sześć osób zginęło w wyniku wypadku ciężarówki przewożącej skroplony gaz ziemny

Zdjęcie: REUTERS

Jak informują służby, w środę rano kilkuset strażaków zostało wysłanych na miejsce zdarzenia w celu ugaszenia pożaru po zderzeniu z samochodem w Ułan Bator. 

Co najmniej 11 osób odniosło obrażenia po tym jak ogień dostał się do pobliskich budynków. Jeden z mieszkańców podzielił się swoimi pierwszymi wrażeniami z wypadku. Wydawało mu się, że rozbił się samolot. 

Erdenebold Sukhbaatar, 40-letni prawnik, opisał redakcji Reuters, że wypadek, który miał miejsce chwilę po godzinie 1.00 czasu lokalnego (wtorek 17.00 czasu uniwersalnego) przypominał trzęsienie ziemi, ale potem rozbłysło jasne światło. „To było bardzo intensywne. Nigdy nie widziałem takiego silnego (wybuchu). To było 60, no wiecie, ton, co oznacza 60 000 litrów (gazu). Jakby, ogromny ciekły gaz”.

Widział, jak powstały ogień w zastraszającym tempie rozprzestrzeniał się na „prawie trzy różne budynki”.  Jak przyznał redakcji Routers inny mieszkaniec, jego drzwi wejściowe stały już w płomieniach, kiedy zorientował się, że budynek się pali. Był zmuszony do ucieczki tylnymi drzwiami. „To stało się tak szybko” - powiedział. 

Lokalni mieszkańcy zastanawiają się, jak doszło do wypadku.

Kolejny mieszkaniec opisał, że siła wybuchu nie tylko wybiła jego okna, ale również zniszczyła balkon.  Według Sainbuyan Amarsaikhan, wicepremier Mongolii, nie zgłoszono żadnych ofiar śmiertelnych w żadnym z budynków.

Jak jednak poinformował, strażacy ponieśli śmierć w wyniku drugiego wybuchu, który przewrócił ciężarówkę „z ogromną siłą”, co doprowadziło do „tragicznej utraty” życia. 

Mongolska narodowa agencja zarządzania kryzysowego (ang. National Emergency Management Agency) poinformowała, że pożar został ugaszony o 4.30. Dodała, że wśród rannych było czworo dzieci, w tym jedno leczone z powodu zatrucia.

Obecnie zadawane są pytania, dlaczego ciężarówka przewożąca tak niebezpieczny ładunek wjechała do dzielnicy mieszkalnej, w której znajduje się wiele szkół.

„No wiecie, jeśli to by się wydarzyło w ciągu dnia, zwłaszcza w godzinach szczytu rano lub pod wieczór, byłoby to bardziej szkodliwe” - zauważył Erdenebold Sukhbaatar. „To pokazuje, że plan miasta jest naprawdę słaby”, powiedział agencji AFP Ankhbayar Galbadrakh. „Te wszystkie ciężarówki - z gazem czy bez – powinny jeździć poza granicami miasta”.