Strona Główna >> Rosja >> Społeczeństwo >> Zagranicznym więźniom w Rosji masowo proponuje się podpisanie zgody na przekazanie ich władzom swojego kraju. Wśród nich są Białorusini

2024-09-11 09:04:24

Zagranicznym więźniom w Rosji masowo proponuje się podpisanie zgody na przekazanie ich władzom swojego kraju. Wśród nich są Białorusini

Pracownicy rosyjskiej Federalnej Służby Wykonywania Kar w koloniach karnych odwiedzają więźniów z Białorusi, Ukrainy, krajów Azji Środkowej i państw zachodnich, proponując im napisanie zgody na przeniesienie do ojczyzny w celu dalszego odbywania kary. Źródło z jednej z kolonii oraz obrońca praw człowieka Iwan Astaszyn poinformowali o tym „Ważne historie”.

Zdjęcie: TUT.BY

Do Astaszyna zgłosił się obywatel Ukrainy, który trafił do kolonii karnej IK-8 w obwodzie woroneskim jeszcze przed eskalacją wojny w Ukrainie. Przez długi czas starał się o prawo do odbywania kary w ojczyźnie, a niedawno przyszedł do niego dowódca oddziału i zaproponował napisanie wniosku o przeniesienie do zakładu karnego na Ukrainie. Więzień dowiedział się od pracowników FSIN i innych osadzonych w kolonii, że kierownictwo służby karnej zdecydowało się wysłać skazanych cudzoziemców z wszystkich zakładów karnych, obawiając się powtórzenia niedawnych ataków terrorystycznych w areszcie śledczym w Rostowie nad Donem i kolonii karnej IK-19 w obwodzie wołgogradzkim.

Źródło „Ważnych historii” zaznajomione z sytuacją w kolonii IK-17 w Mordowii powiedziało, że kierownictwo kolonii wezwało wszystkich więźniów-cudzoziemców pod pretekstem „badania statystyk” i zaproponowało im napisanie podobnych wniosków. Po tym zaczęto przygotowywać do deportacji więźnia z Białorusi. Źródło dodało, że wcześniej często odsyłano z tej kolonii obywateli Kirgistanu. Obecnie w IK-17 pozostało trzech Kirgizów, którzy również czekają na deportację. Oprócz obywateli krajów byłego ZSRR, w tej kolonii wnioski o przeniesienie do ojczyzny napisali dwaj obywatele USA, skazani za przestępstwa związane z narkotykami i, przypuszczalnie, gwałt, oraz obywatel Polski, Marian Radzajewski, skazany w 2019 roku na 14 lat kolonii za szpiegostwo (art. 276 KK).

Jednak dla skazanych za szpiegostwo nie przewiduje się procedury przekazania do ojczyzny w celu odbycia kary. Źródło „Ważnych historii” twierdzi, że więźniowie z USA i Polski „liczą na wymianę”. W IK-17 karę za szpiegostwo odbywał również Amerykanin Paul Whelan, który został przekazany USA w ramach dużej wymiany między Rosją a Zachodem 1 sierpnia. „Rozumiem, że FSIN otrzymało dyrektywę, aby zmusić wszystkich cudzoziemców do napisania zgody na odbycie kary w ojczyźnie. A funkcjonariusze FSIN nie rozróżniają, czy to szpiegostwo, czy nie (dlatego dają wszystkim do wypełnienia ten sam formularz)” — skomentował tę sytuację obrońca praw człowieka i były więzień polityczny Iwan Astaszyn.

Adwokat z organizacji praw człowieka „Pierwszy Oddział” Jewgienij Smirnow w rozmowie z „Ważnymi historiami” zasugerował, że przekazanie więźniów do ojczyzny mogą zorganizować jako zwykłą deportację, ponieważ do ekstradycji potrzebny jest wniosek od innego państwa o wydanie więźnia. Obywatel Polski Marian Radzajewski stara się o deportację do Polski od momentu ogłoszenia wyroku, powiedziało „Ważnym historiom” źródło z jego otoczenia. W ostatnim czasie brak jest wiadomości od Radzajewskiego, a jego umowa z obrońcami wygasła dawno temu. Prawdopodobnie Polak do dziś pozostaje bez adwokata.

16 czerwca sześciu aresztantów z aresztu śledczego w Rostowie, działających w imieniu „Państwa Islamskiego”, wzięło jako zakładników dwóch funkcjonariuszy FSIN. Podczas szturmu pięciu terrorystów zostało zabitych, jednego raniono. Napastnicy pochodzili ze Stawropola, Dagestanu i Inguszetii. Następnie część kierownictwa regionalnego oddziału FSIN w Rostowie zrezygnowała ze stanowisk, a czterech innych funkcjonariuszy zostało zwolnionych. 23 sierpnia w kolonii karnej IK-19 w Surowikino w obwodzie rostowskim czterech więźniów pochodzących z Tadżykistanu i Uzbekistanu, również działających w imieniu IS, wzięło jako zakładników pięciu funkcjonariuszy kolonii oraz kilku więźniów. Czterech funkcjonariuszy FSIN zostało zabitych, a na nagraniach ze szturmu widać ciała zakładników spośród więźniów. Funkcjonariusze sił specjalnych zabili napastników.

Autor:
„Ważne historie” („Ważnyje istorii”) | Tłumaczenie: Julia Korzeniowska – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Żródło:
https://news.zerkalo.io/life/77951.html

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE