Strona Główna >> Mołdawia >> Społeczeństwo >> Lotnisko w Kiszyniowie wymaga budowy nowego terminalu
Lotnisko w Kiszyniowie wymaga budowy nowego terminalu
Międzynarodowe Lotnisko w Kiszyniowie potrzebuje nowego terminalu pasażerskiego.
Zdjęcie: Na lotnisku w Kiszyniowie zaistniała potrzeba budowy nowego terminalu.
Będzie to wymagało nakładu inwestycyjnego w wysokości około 250 milionów dolarów. Zostało to stwierdzone przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju Regionalnego na podstawie analizy danych dotyczących wzrostu ruchu pasażerskiego przez port lotniczy stolicy Mołdawii, donosi logos-pres.md.. Międzynarodowe Lotnisko w Kiszyniowie poinformowało, że w lipcu 2024 r. ruch pasażerski wyniósł 485,07 tys. pasażerów, czyli o 52,4% więcej w porównaniu z lipcem ubiegłego roku. Tym samym wzrost wyniósł 166,74 tys. pasażerów tylko w jednym miesiącu. Uwzględniając niedawno otwarte połączenia lotnicze, w lipcu przewieziono 31,74 tys. pasażerów.
W pierwszych sześciu miesiącach 2024 r. lotnisko w Kiszyniowie obsłużyło około 1,6 mln pasażerów - o 39% więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Przypomnijmy, że wielkość ruchu pasażerskiego w całym 2023 roku wyniosła 2,83 mln. Według niektórych ekspertów, przy takim tempie wzrostu ruchu, poziom 4 mln pasażerów może zostać osiągnięty do końca 2024 roku. Ruch pasażerski zwiększył się ze względu na wzrost liczby nowych i powracających linii lotniczych do portu lotniczego oraz otwarcie nowych tras. Oczywistym jest, że dotychczasowa infrastruktura lotniska nie jest już w stanie sprostać rosnącemu natężeniu ruchu.
„Jest tylko jedno rozwiązanie - poważne inwestycje w lotnisko w Kiszyniowie”, powiedział minister. - „Dlatego właśnie możliwie jak najszybciej zostaną przeprowadzone analizy wykonalności budowy nowego terminalu, parkingu i pasa startowego. Niezbędne inwestycje szacuje się na co najmniej 250 mln euro”.
Jak wiadomo, w ubiegłym roku, podczas dyskusji na temat kosztów budowy nowego terminalu i modernizacji infrastruktury, mówiono o kwocie około 200 milionów euro. Tak czy inaczej, nie rozpoczęto jeszcze prac nad analizą wykonalności. Na wzrost ruchu do i z Kiszyniowa wpłynęli również pasażerowie z Ukrainy, którzy przez Mołdawię podróżują tranzytem do innych krajów świata. Według nieoficjalnych danych, „czynnik ukraiński” szacuje się na około jedną trzecią całkowitego ruchu pasażerskiego. Ponadto kilku ukraińskich przewoźników lotniczych ma swoje samoloty na lotnisku w Kiszyniowie i obsługuje loty czarterowe we współpracy z mołdawskimi firmami. Sprzedaż biletów czarterowych jest obsługiwana przez zamawiającego dany bilet, w większości przypadków przez mołdawskie i ukraińskie biura podróży.
Rośnie również liczba nowych graczy na rynku. Pierwszy lot na trasie Kiszyniów-Werona rumuńskiej linii Bees Airlines zapowiedziano na 20 sierpnia 2024 roku. Loty będą obsługiwane regularnie. Jednocześnie Bees Airlines weszła na rynek rumuński i będzie obsługiwała loty z lotnisk w Bukareszcie i Suczawie do europejskich destynacji, a także do Egiptu i Turcji. Bees Airlines jest zarejestrowaną w Rumunii rumuńską linią lotniczą. Według oficjalnych źródeł została założona przez Andreja Baganicza, węgierskiego przedsiębiorcę pochodzącego z Ukrainy. Dyrektorem został Wiktor Antohe (wcześniej związany z Tarom). Certyfikat lotniczy Romanian Bees Airlines uzyskała w marcu tego roku. Pomimo takiej samej nazwy jak były ukraiński tani przewoźnik Bees Airlines, linie różnią się od siebie i nie są spółkami zależnymi. Ukraiński przewoźnik tanich linii lotniczych zaprzestał działalności po lutym 2022 roku. Rzecznik rumuńskiej linii Bees Airlines powiedział, że „nasza linia lotnicza ma innych sponsorów i zarząd. Marka została kupiona przez inwestorów, a linia lotnicza jest w 100 procentach rumuńska”.
Dział:
Autor:
Logos | Tłumaczenie: Julia Korzeniowska – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/