Strona Główna >> Białoruś >> Społeczeństwo >> Rozbił głową szyby, skakał po dachu, wygiął telewizor. Mińszczanin zdemolował weselną limuzynę z zemsty, ale zaszła mała pomyłka

2024-08-03 21:24:00

Rozbił głową szyby, skakał po dachu, wygiął telewizor. Mińszczanin zdemolował weselną limuzynę z zemsty, ale zaszła mała pomyłka

Przygotowując się do wesela, para z Mińska nie podejrzewała, że ta piękna uroczystość zakończy się masakrą. A jednak, poniekąd, tak się zdarzyło, a „ofiarą” padła biała limuzyna.

Źródło: dreamcars.by. Limuzyna Lincoln Town Car w Mińsku. Zdjęcie ma charakter poglądowy. 

Jeden z gości postanowił wyładować na samochodzie swój gniew wobec znajomego, który widocznie jakoś go uraził. Ale, jak się okazało, zdemolował auto nadaremno. Szczegóły wesela, które wymknęło się spod kontroli oraz kara, jaką otrzymał porywczy mężczyzna, stały się jawne po opublikowaniu w rejestrze orzeczeń sądowych wyroku Sądu Obwodowego w Mińsku. Wydarzenia rozegrały się w stolicy wieczorem 21 października 2023 r. w pobliżu restauracji hotelu Victoria&SPA przy Prospekcie Zwycięzców. Cyryl (wszystkie imiona zmieniono) został zaproszony na wesele przyjaciół i jak to zwykle bywa, hucznie świętował to wydarzenie. Około północy gość, będąc już mocno pod wpływem, wyszedł na zewnątrz, by zaczerpnąć świeżego powietrza. Wtedy jego uwagę przykuła biała limuzyna Lincoln Town Car zaparkowana przed budynkiem. W zamroczonym alkoholem umyśle Cyryla błysnęła myśl, że to samochód niejakiego Jewgienija, z którym od dawna łączyły go nieprzyjemne stosunki. Nie zastanawiając się długo, mężczyzna postanowił odwdzięczyć się swojemu wrogowi. 

Zemsta 

To, co wydarzyło się później, bardziej przypominało scenę z kiepskiego filmu niż zwykły wieczór w Mińsku. Cyryl zapewniał później, że sam pamiętał to dość mgliście. Ale nagranie z monitoringu pomogło mu odświeżyć pamięć. Sądząc po filmie, mężczyzna zaatakował samochód z krzykiem. Uderzał w szyby samochodu co najmniej dziesięć razy rękami, nogami, a nawet głową. Prawie wszystkie szyby - przednia, tylna i część bocznych - zostały wybite. Następnie szalejący chuligan rozerwał koszulę, wskoczył na maskę samochodu i wspiął się na dach. Po wskoczeniu na górę limuzyny, Cyryl przedostał się do środka. Wyciągnął przymocowany tam telewizor plazmowy, wygiął go rękami i wrzucił z powrotem do wnętrza. Na koniec występu rozbił szklane kieliszki, wyrzucając je na ulicę. Próby przemówienia Cyrylowi do rozsądku przez jego przyjaciół na nic się zdały. Szał ustał dopiero wraz z przybyciem funkcjonariuszy milicji, którzy zatrzymali awanturnika. 

Źródło: dreamcars.by. Wnętrze limuzyny Lincoln Town Car. Zdjęcie ma charakter poglądowy. 

Pomyłka 

Po wytrzeźwieniu Cyryl był zaskoczony, gdy dowiedział się, że samochód, który rozbił, nie miał nic wspólnego z jego wrogiem Jewgienijem, lecz należał do innego znajomego - Konstantina. Ten kupił limuzynę całkiem niedawno i nawet nie zdążył przerejestrować jej na swoje nazwisko, ponieważ kolega, który sprzedał mu samochód, przebywał za granicą. Swoim nowym nabytkiem Konstantin przyjechał na ślub przyjaciół. Teraz limuzyna wymagała poważnych napraw. Oprócz wybitych szyb i uszkodzonego dachu, telewizor nie nadawał się do renowacji. Szkody spowodowane działaniami Cyryla oszacowano na 3200 rubli (ok. 147 zł – przyp. tłum.). Mężczyznę zatrzymano. Został oskarżony o popełnienie przestępstwa z par. 2 art. 339 Kodeksu Karnego - wandalizm z zemsty. Artykuł ten przewiduje do 3 lat ograniczenia lub od 1 roku do 6 lat pozbawienia wolności. 

Odsiadka 

Nie był to jednak pierwszy proces karny Cyryla. Miał już wyroki za kradzież, chuligaństwo i kradzież mienia poprzez modyfikację informacji komputerowych. Co więcej, zaledwie miesiąc przed ostatnim przestępstwem, mężczyzna został ponownie skazany za kolejne chuligaństwo na 4 lata ograniczenia wolności (na Białorusi nazywanej chemią - przyp. tłum.), ale nie zdążył jeszcze udać się do miejsca odbywania kary. 

Źródło: dreamcars.by. Limuzyna Lincoln Town Car w Mińsku. Zdjęcie ma charakter poglądowy. 

Na rozprawie mieszkaniec Mińska w pełni przyznał się do winy i żałował tego, co zrobił. Powiedział, że nie potrafi wyjaśnić swojego czynu, ale uważa, że przyczyną był stan upojenia alkoholowego i nagły atak agresji, podczas którego nie potrafił zapanować nad emocjami. Cyryl przeprosił Konstantina. Bardziej pomogłoby mu, gdyby zapłacił ofierze kwotę szkody przed procesem, ale mieszkaniec Mińska tego nie zrobił. Mimo że sam zgodził się na pokrycie całej szkody w ramach pozwu cywilnego przeciwko niemu. Sąd ostatecznie uznał go za winnego biorąc pod uwagę okoliczności obciążające: upojenie alkoholowe i recydywę popełnionego przestępstwa. W efekcie mężczyzna został skazany na 2 lata pozbawienia wolności. A uwzględniając niewypaloną chemię wymierzono mu łączną karę 3 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej o reżimie ogólnym. 

Autor:
Zerkalo | Tłumaczenie: Julia Korzeniowska – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Żródło:
https://news.zerkalo.io/life/74862.html

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE