Strona Główna >> Rosja >> Warto wiedzieć >> Co doprowadziło do wzięcia zakładników w rosyjskim areszcie śledczym: pierwsza wersja władz i co wynika z wiadomości
Co doprowadziło do wzięcia zakładników w rosyjskim areszcie śledczym: pierwsza wersja władz i co wynika z wiadomości
Pojawiła się pierwsza reakcja ze strony władz federalnych na wzięcie zakładników w areszcie śledczym nr 1 w Rostowie nad Donem, informuje wydanie „Agencja. Wiadomości”.
Szturm na areszt śledczy w Rostowie. 16 czerwca 2024 r. Zrzut ekranu wideo
Szef Komitetu Dumy Państwowej Rosji ds. Polityki informacyjnej i były doradca dyrektora Rosgwardii Aleksandr Chinsztejn napisał na swoim kanale w Telegramie, że wydarzenia te są wynikiem „braku profilaktyki ekstremizmu i rozprzestrzeniania się destrukcyjnych idei w systemie FSIN (Federalna Służba Wykonywania Kar)”. Jednak znane do tej pory fakty wskazują, że nie jest to jedyna, a być może nawet nie główna przyczyna bezprecedensowego w nowoczesnej historii Rosji wzięcia zakładników w rosyjskim systemie więziennym przez zwolenników radykalnego islamu.
„Agencja. Wiadomości” podaje następujące przyczyny wzięcia zakładników:
- Brak profilaktyki ekstremizmu w systemie FSIN, według Chinsztejna, doprowadził do powstania „takich więziennych dżamaatów”. Zdaniem deputowanego, współuczestnicy „takiego przestępstwa”, jak „próba zamachu terrorystycznego w Sądzie Najwyższym KChR”, nie powinni przebywać w jednym pomieszczeniu ani nawet budynku.
- Naruszenia w pracy aresztu śledczego. Na nagraniach wykonanych przez samych porywaczy widać, że mają długie brody. Przynajmniej jeden z więźniów ma brodę znacznie dłuższą niż 9 mm, co przewidują przepisy wewnętrzne aresztów śledczych. Więźniowie w areszcie mieli telefony. Osoby przebywające w areszcie nawet zdołały nagrać, jak uczestnicy wzięcia zakładników schodzili po linie ze swoich cel poprzedniego wieczoru. W momencie nagrywania wideo z przejętymi pracownikami FSIN, przestępcy mieli noże, zaostrzone przedmioty i symbolikę ISIS (flagę i opaski na głowę).
- Słaba kontrola nad aresztem śledczym. Ucieczkę, która miała miejsce w sobotę wieczorem, pracownicy aresztu śledczego odkryli dopiero w niedzielę rano. Więźniowie wybili kraty okienne, zeszli po linie z 3. i 4. piętra na wewnętrzny teren aresztu, pisał kanał. W fotoreportażu z aresztu śledczego, który biuro prasowe Głównego Zarządu FSIN opublikowało na „VKontakte” (rosyjska sieć społecznościowa) sześć dni przed wzięciem zakładników, informowano, że w areszcie „prowadzone jest całodobowe monitorowanie, wykorzystywane są różne systemy monitoringu wizyjnego oraz nowoczesne środki inżynieryjno-techniczne ochrony”.
- Przepełniony areszt śledczy.
Areszt śledczy nr 1 był przepełniony, a w areszcie brakowało personelu, powiedział kanałowi SHOT przewodniczący regionalnej Społecznej Komisji Nadzorczej Igor Omelczenko. W areszcie przebywało ponad 300 „nadmiarowych” więźniów, napisała obrończyni praw człowieka Ewa Merkaczewa. Według niej, wśród osadzonych w areszcie było 40 nieletnich i kobiety, co jest niezwykle niebezpieczne w przypadku przetrzymywania ich razem z terrorystami. Prokuratura składała wnioski do naczelnika aresztu w związku z przekroczeniem limitu osadzonych w celach od 2015 roku, odkryła „Wiorstka”.
Jak powinni byli postępować rosyjscy funkcjonariusze służb?
Procedura działania pracowników FSIN w przypadku wzięcia zakładników nie jest opisana w Regulaminie wewnętrznym aresztów śledczych. Najprawdopodobniej jest ona regulowana zarządzeniami wewnętrznymi przeznaczonymi do użytku służbowego oraz wewnętrznymi dokumentami poszczególnych aresztów, powiedzieli prawnicy zapytani przez „Agencję”. W Federalnej Ustawie „O instytucjach i organach systemu wykonania kar” wymienione są jedynie sytuacje, w których funkcjonariusze mogą użyć siły, środków specjalnych i broni. Dlatego nie jest możliwe ocenić, na ile poprawnie postępowali funkcjonariusze w tym przypadku.
Jak zareagowały media?
Rosyjskie federalne kanały telewizyjne nie informowały o porwaniu zakładników w porannych wydaniach wiadomości. W niedzielnych wydaniach dziennych większość kanałów nie przekazała żadnych informacji.
Przez długi czas nie było żadnych komunikatów ani w telegramowym kanale gubernatora obwodu rostowskiego Federacji Rosyjskiej, Wasilija Golubiewa. Użytkownicy zwracali uwagę na ten fakt w komentarzach do jego kanału. Te komentarze były usuwane, a ich autorzy blokowani w czacie. Później głowa regionu napisała, że „nie komentował sytuacji, dopóki organy ścigania wykonywały swoją pracę”, a autorów krytycznych komentarzy nazwała w swoim kanale „prowokatorami z wyraźnym antyrosyjskim nastawieniem i próbą podburzenia międzyetnicznego tematu”.
Co się wydarzyło
16 czerwca w obwodzie Rostowskim Rosji więźniowie jednej z izb przyjęć wzięli jako zakładników dwóch pracowników SIZO-1. Żądali samochodu, broni i możliwości opuszczenia izolatora. O tym informuje Federalna Służba Wykonania Kar. Później w wyniku operacji więźniowie zostali unieszkodliwieni.
Trzech spośród sześciu porywaczy zakładników, którzy w grudniu 2023 roku zostali skazani na 18 lat za planowanie zamachu na budynek Sądu Najwyższego w Karaczajo-Czerkiesji, pisze Astra. Źródła różnych prokremlowskich mediów podają, że przez co najmniej miesiąc przygotowywali się do dzisiejszych wydarzeń.
„Więźniowie przebywali w różnych celach, ale między nimi istniało połączenie, koordynowali swoje działania” – powiedział przedstawiciel organów ścigania agencji TASS.
Dział: Warto wiedzieć
Autor:
Demian Chrupkowski | Tłumaczenie: Arseni Litviniuk