Strona Główna >> Ukraina >> Polityka >> Czołgi, pieniądze, dwie godziny. Po co- Biden przyjechał do Kijowa
Czołgi, pieniądze, dwie godziny. Po co- Biden przyjechał do Kijowa
Po raz pierwszy od 15 lat amerykański prezydent odwiedził Ukrainę. I choć w Kijowie wizyta Bidena została przedstawiona jako „tajna” i „nagła”, Biały Dom przyznał, że wcześniej kontaktował się z Moskwą „w celu uniknięcia sytuacji konfliktowej”.
Właściwie Biden był w drodze do Polski. Postanowiłem więc zajrzeć w drogę do mojego przyjaciela Zełenskiego. Spotkanie to było już planowane od dwóch miesięcy o czym tak naprawdę nawet w Warszawie nie wszyscy wiedzieli.
Ale Moskwa została ostrzeżona o tym kilka godzin, aby "unikać sytuacji konfliktowych".
Z tej okazji odgrodzono pół Kijowa. A kiedy Biden upamiętnił zmarłych ukraińskich żołnierzy w pobliżu katedry św. Michała, nad miastem rozbrzmiał alarm
przeciwlotniczy. Podobno Rosja podniosła w powietrze MiG-31K z lotniska na Białorusi, zdolny do przenoszenia hipersonicznej rakiety Kinzhal.
Według Politico administracja Bidena domaga się od Zełenskiego kontrofensywy. Waszyngton uważa, że dostawy broni mogą być wkrótce ograniczone, więc trzeba działać już teraz.
więcej informacji na: https://pressglobal.pl/Salon-Polityczny/czolgi-pieniadze-dwie-godziny%C2%A0po-co--biden-przyjechal-do-kijowa
Autor:
Redakcja