Strona Główna >> Ukraina >> Polityka >> Czy Ameryka chce, aby Ukraina pokonała Rosję? Nie wygląda na to

2024-10-05 21:01:03

Czy Ameryka chce, aby Ukraina pokonała Rosję? Nie wygląda na to

Wpływ decyzji, jaką podejmie prezydent na Ukrainie, będzie zależał od jego dotychczasowej polityki zagranicznej.

Źródło: Kevin Dietsch/Getty Images

Po raz kolejny przywódcy Ukrainy w czasie wojny są zajęci decyzją, którą muszą podjąć po drugiej stronie oceanu, w Waszyngtonie. Wpłynie ona na ich los w takim samym stopniu, jak wydarzenia na linii frontu. W moich rozmowach z nimi w ostatnich dniach wyrażali mieszankę obaw, wyczerpania i determinacji. Wiosenne i letnie sezony walk przyniosły sukcesy — oszałamiającą inwazję na Rosję i postęp technologiczny w walce dronów i robotów, który osłabił przewagę wroga w sile roboczej i broni. Ale ludzkie koszty dla Ukrainy są ogromne — zdjęcia zabitych w akcji wiszą w Kijowie. Rosja nasila ataki bombowe, w tym na tę infrastrukturę kapitałową i energetyczną, a obawy, że ta zima może być najtrudniejsza w historii, rosną. Wszystko to nakłada ogromne oczekiwania na Waszyngton. W nadchodzących tygodniach prezydent Joe Biden musi zdecydować, czy pozwolić ukraińskiej armii na użycie dostarczonych przez USA pocisków dalekiego zasięgu, aby uderzyć głębiej w Rosję. To tylko najnowsza z serii decyzji dotyczących zakresu amerykańskiego wsparcia dla Ukrainy. Ale jest to również potencjalny punkt zwrotny w podejściu Ameryki do tego konfliktu. Ukraińcy proszą amerykańskiego prezydenta o rozszerzenie listy celów o miejsca poza bezpośrednim obszarem granicznym w Rosji, na które Ameryka pozwoliła im uderzyć. To uczciwa prośba. Rosjanie prowadzą wojnę z Ukrainą ze swojego terytorium, wysyłając bombowce i rakiety, a Kijów chce użyć broni, którą ma, aby się bronić. Czy to eskalacja? Nie bardziej niż wtedy, gdy Ukraina poprosiła o zaawansowane amerykańskie czołgi Abrams, F-16 lub systemy rakietowe ziemia-ziemia (ATACM) od USA. Chodzi bardziej o umożliwienie Ukraińcom prowadzenia wojny tak dobrze, jak potrafią. Podobnie jak rosyjski przywódca robił to za każdym razem, gdy USA rozważały te prośby, Władimir Putin wydawał groźne dźwięki, ostrzegając w zeszłym tygodniu, że ukraińskie ataki ATACM na Rosję „będą oznaczać, że kraje NATO — Stany Zjednoczone i kraje europejskie — są w stanie wojny z Rosją”. Za każdym razem nic się nie zmieniało, gdy Biden, prawie zawsze po długim namyśle, podpisywał się pod jednym lub drugim rzekomo eskalującym krokiem. Biden bardziej niż zwykle naśladuje Hamleta. Ponieważ tym razem jest inaczej z innych powodów. Wybory są za 47 dni. Strategiczne konsekwencje również wydają się większe. Mając cztery miesiące do końca kadencji, Biden, jak każdy chromy kaczor, musi mieć swoje dziedzictwo na uwadze. Podczas spotkania ukraińskich przywódców oraz amerykańskich i europejskich decydentów politycznych, zwanego Jałtańską Strategią Europejską, w ostatni weekend, ukraińscy przywódcy naciskali na argumenty militarne i moralne. My, jak powiedzieli, musimy bronić się przed rosyjską eskalacją ataków dronów i rakiet wystrzeliwanych zza granicy. Ponadto, zawsze dobrze jest sprawić, aby Kreml bardziej martwił się o to, co jeszcze Ukraina zrobi — i może — zrobić, aby przenieść wojnę do Rosji. Ukraina użyła dostarczonych przez Zachód rakiet, aby odeprzeć siły rosyjskie z Krymu , ukraińskiego regionu zaanektowanego przez Rosję, gdzie Kijów nie jest pozbawiony możliwości ich użycia. Ukraina już uderza głęboko w Rosję za pomocą dronów i rozwija własne rakiety. 

Ukraińcy mieli nadzieję, że Sekretarz Stanu, Antony Blinken, który odwiedził ich wcześniej w zeszłym tygodniu, rozwiąże problem. Zamiast tego obiecał zabrać go z powrotem, aby Biden mógł go zbadać dalej. Mieli również nadzieję, że Biden wykorzysta swoje spotkanie z wizytującym brytyjskim premierem, Keirem Starmerem kilka dni później, aby poluzować zasady. Nie. Teraz patrzą w przyszłość, na przyszłotygodniowe spotkanie Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku, gdzie Biden i prezydent Wołodymyr Zełenski spotkają się. Podczas kolacji Sergiej Leszczenko, doradca administracji Zełenskiego, powiedział mi z taktem, że Ukraińcy są „niezwykle wdzięczni za amerykańskie wsparcie, ale też trochę sfrustrowani” opóźnieniami. Trzeba przyznać, że ukrywają swoją frustrację lepiej niż w przeszłości. Przemawiając na YES, Zełenski powiedział o swojej proponowanej ekspansji do Rosji: „Pracujemy nad tym”. Nie trzeba było czytać daleko między wierszami, aby zrozumieć ukraiński stan umysłu. „Putin traktuje opóźnienia jako pozwolenie na robienie tego, co chce” – powiedział Zełenski. „Musimy mu to utrudnić. To zbyt łatwe”. Zełenski przedstawi „czteropunktowy plan” zakończenia wojny na spotkaniu z Bidenem w przyszłym tygodniu. Podzielił się szczegółami z Blinkenem prywatnie, ale nie podał żadnych podczas swojego wystąpienia. Ukraińcy rozmawiali o pokoju przez miesiące i próbowali negocjacji na początku wojny. Prawie niemożliwe jest wyobrażenie sobie, że Putin zgodziłby się w tej chwili na cokolwiek, co Ukraina mogłaby zaakceptować. Ukraińcy chcą pokazać, że są otwarci na rozmowy — nawet gdy naciskają na tę nową przewagę na polu bitwy. Obawy administracji Bidena przed eskalacją koncentrowały się na arsenale nuklearnym Rosji. Chociaż były prezydent Donald Trump wspomniał o broni nuklearnej Putina podczas debaty prezydenckiej w zeszły wtorek, teraz nie jest to już tak duży problem. Chiny, patron Rosji, powiedziały Putinowi, żeby trzymał tę szablę w spokoju. Putin wie również, że tego rodzaju eskalacja może być jego końcem. Rosja może sprawić Ameryce wiele bólu na Bliskim Wschodzie, uzbrajając wrogów takich jak Huti, aby uderzyli w wojska i interesy USA. Cóż więc dokładnie powstrzymało ich przed zrobieniem tego teraz? W następstwie swojej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę w 2022 r. Rosja twierdzi, że jest w stanie wojny nie z Ukrainą — która dla Kremla nie jest nawet prawowitym państwem — ale z całym Zachodem. „Argumenty o eskalacji są z 2014 roku” – zauważył szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryło Budanow, bardziej sucho niż gorzko. Dziesięć lat temu Putin umieścił swoje siły specjalne przebrane za „ małe zielone ludziki ” – żołnierzy ubranych w nieoznakowane mundury wojskowe – na Krymie i rozkazał swoim pełnomocnikom udać się do Donbasu. Ówczesny prezydent Barack Obama wysłał do Kijowa koce i racje żywnościowe i odmówił dostarczenia jakiejkolwiek broni, podczas gdy Niemcy poszły naprzód z ogromną umową gazociągową z Rosją. Putin dostrzegł nieśmiałą odpowiedź Zachodu i zaanektował Krym, próbując wkroczyć głębiej na Ukrainę. Pełna inwazja nastąpiła osiem lat później i poważnie nadwyrężyła Rosję. Teraz, kontynuował Budanow, „mamy standardową wojnę konwencjonalną z użyciem wszelkiego rodzaju broni konwencjonalnej. Jak Putin może pomóc [na Bliskim Wschodzie]? Wszystko, co mają w Rosji, jest dostarczane tutaj. 

W sensie globalnym nie mogą nic zrobić, dopóki ta wojna szaleje”. Inny wysoki rangą ukraiński urzędnik, któremu udzielono anonimowości, dodał, że „przekroczyliśmy wszystkie te czerwone linie, a [Rosjanie] są słabsi niż kiedykolwiek”. Można pominąć pewne manipulacje na temat słabości Rosji, nie umniejszając faktu, że zwiększenie wsparcia wojskowego pomimo przechwałek Putina pozwoliło Ukrainie znacząco zmniejszyć rosyjskie wojsko — w sposób korzystny dla amerykańskich i europejskich interesów bezpieczeństwa. Niepokojące perspektywy pola bitwy nadają temu pilnemu impulsowi. Ukraina w zeszłym miesiącu zaskoczyła Kreml, zajmując 400 mil kwadratowych terytorium Rosji w pobliżu Kurska i rozbijając dronami jedną trzecią rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Ale Ukraińcy ustępują pola we wschodnim regionie Donbasu i odpierają masowe ataki dronów i rakiet na swoje największe miasta. Potrzebują zmiany morale i dynamiki. Obniżenie ograniczeń dotyczących użycia rakiet mogłoby pomóc. Oprócz zwyczajowych obaw Białego Domu dotyczących eskalacji działań wojennych na Ukrainie, które w przeszłości doprowadziły do ​​opóźnień w staraniach o uzyskanie amerykańskiego poparcia, na Bidena powinny ciążyć inne ważne kwestie. Z pewnością bezpośrednie stawki polityczne są większe. Trump kandydował przeciwko amerykańskim wojnom w 2016 roku. Tym razem nie mógł, ale obwinił Bidena o to, że nie zapobiegł konfliktowi na Ukrainie i obiecał, że jeśli wygra, zakończy go przed dniem inauguracji (pomimo prawnych zakazów). Czy Putin mógłby eskalować, aby spróbować pomóc Trumpowi pokonać Kamalę Harris? Czy Biden podjąłby takie ryzyko? Biden mógłby poczekać do dnia wyborów, aby dać zielone światło atakom na Rosję i trzymać ją z dala od amerykańskiej polityki. Ale nie jest tak, że Putin potrzebuje pretekstu, aby promować dezinformację lub tworzyć problemy na Bliskim Wschodzie lub w Europie — albo, jeśli o to chodzi, w naszej polityce. Jednym z możliwych rozwiązań byłoby naleganie USA na zatwierdzenie wszystkich celów i wyraźne wykluczenie rafinerii ropy naftowej i innych wrażliwych celów, być może w tym Moskwy. To drobiazg. Wezwanie do wystrzelenia rakiety mogłoby w końcu odpowiedzieć na wielkie pytanie, którego zespół Bidena unikał od początku konfliktu. Jak wygląda zwycięstwo Ukrainy? Czy w ogóle tego chcemy? W końcu, jak powiedział z typową dla siebie radością były premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, oznaczałoby to, że Putin przegra. Biden i jego zespół unikają słowa na literę v. Na początku wojny Biden obiecał amerykańskie wsparcie dla Ukrainy „tak długo, jak będzie trzeba” i zmobilizował USA i sojuszników do dostarczenia miliardów dolarów w broni i pomocy gospodarczej. Jak długo będzie trzeba, aby osiągnąć jaki ostateczny cel? Jak będzie wyglądało „zwycięstwo” na Ukrainie, nigdy nie zostało wyraźnie powiedziane.

Najbliższym tłumaczeniem było „nieprzegrywanie”. Jednocześnie Biden wykluczył pewne taktyki, które mogłyby pozostać niejednoznaczne i sprawiły, że Putin zastanawiał się — jak jego wczesne przyrzeczenie, że żaden Amerykanin w mundurze nie postawi stopy na ukraińskiej ziemi, aby bezpośrednio pomóc w wysiłku wojennym. Wiadomość dla Rosji była taka, że ​​sojusznicy z NATO pomogą Ukrainie, ale nigdy na tyle daleko, aby naprawdę zachwiać status quo w samej Rosji. Zwycięstwo zdefiniowane jako Ukraina niezależna i bezpieczna w swoich granicach oznacza, że ​​trzeba by zmienić Rosję, która jest zdecydowana odtworzyć swoje stare imperium. To jest rodzaj zwycięstwa, do którego Waszyngton się nie zobowiązał. „Oni nie chcą, żeby Ukraina przegrała i nie chcą, żeby Rosja przegrała. To stanowisko jest nie do pogodzenia” – powiedział mi Eerik Kross, estoński parlamentarzysta i były oficer wywiadu na marginesie YES. Istnieje tu precedens. Wielu najważniejszych ukraińskich urzędników było dziećmi, gdy rozpadł się Związek Radziecki. Jednak starsze pokolenie pamięta dzień w sierpniu 1991 r., kiedy prezydent George HW Bush zatrzymał się w Kijowie — znanym wówczas tylko jako Kijów, według rosyjskiej transkrypcji — w drodze do Moskwy. Przemawiając przed radzieckim ukraińskim parlamentem, Bush nalegał, aby Ukraińcy nie dążyli do niepodległości od Rosji. Sprzeciwiajcie się „samobójczemu nacjonalizmowi” — strofował. Ukraińcom prezydent Ameryki dał do zrozumienia, że ​​bardziej obawia się niepewności upadku Rosji niż chce stać przy wartościach takich jak demokracja i samostanowienie dla długo tłumionej kolonii w Moskwie. Kilka tygodni później ponad 90 procent Ukraińców poparło niepodległość w referendum. Pod koniec roku Związek Radziecki umarł, a narodziła się niepodległa Ukraina. Wystąpienie Busha przeszło do historii jako „przemówienie o Kijowie Kurczaka”. Było nieodpowiednie, słabe — i trochę tchórzliwe. To, co USA robią na Ukrainie, odbija się echem na całym świecie. Sojusznicy i wrogowie uważnie obserwują. Biden ma mieszane doświadczenia w kwestii wspierania swoich przyjaciół. Niecały rok po rozpoczęciu urzędowania wycofał USA z Afganistanu, pozostawiając dziesiątki tysięcy Afgańczyków, którzy pracowali dla Amerykanów, 300 miliardów dolarów w amerykańskim sprzęcie wojskowym, dwustronny traktat bezpieczeństwa w strzępach, a amerykańska pozycja i odstraszanie osłabły. Niezależnie od tego, co myślisz o zaletach wojny tam, Ameryka porzuciła swoich sojuszników w Afganistanie — a prezydentura Bidena nigdy się nie podniosła. Spadek jego ocen rozpoczął się we wrześniu 2021 r.Ukraińcy i ich przyjaciele rzucają głośne aluzje, że Biden ma szansę zmienić swoje dziedzictwo w ciągu ostatnich czterech miesięcy. Odłóżcie ostrożność na bok i postawcie USA zdecydowanie za zwycięstwem Ukrainy, dając im wszystkie narzędzia, których potrzebują, aby wygrać — nie tylko nie przegrać, lub jak mówią fatalistycznie tutaj, w trzecim roku wojny na wyniszczenie, „umrzeć powolną śmiercią”. Jeśli nie, Biden będzie miał sequel Chicken Kiev, aby dokończyć swoją prezydenturę. Jego wybór.

Dział: Polityka

Autor:
Matthew Kaminski | Tłumaczenie: Redakcja JPM

Żródło:
https://www.politico.com/news/magazine/2024/09/18/america-ukraine-russia-biden-00179657

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE