Strona Główna >> Rosja >> Polityka >> Imperialny marazm Putina
Imperialny marazm Putina
Imperium ma skłonność do ekspansji, to jego podstawowy instynkt, na który wskazał Surkow przed inwazją w 2022 roku. Ale imperium w stanie marazmu już nie pamięta, po co mu to potrzebne.
Putin. Fot. news.com.au
Klasyka niemieckiej geopolityki i jej rosyjscy zwolennicy, tacy jak Dugin, operują pojęciem „przestrzeni życiowej”, która powinna się rozszerzać. Ale jedno to rosnąć w warunkach demograficznego boomu i gwałtownej industrializacji pierwszej połowy XX wieku, a zupełnie co innego – robić to w warunkach malejącego trendu demograficznego i utraty całych gałęzi narodowej gospodarki.
Putin udaje ekspansję imperium. Zajmuje terytoria, których nie potrzebuje, i robi to tylko po to, aby wywołać imperialny refleks we własnym elektoracie, który tak samo oderwany od rzeczywistości, jak i on sam. Na tym opiera się jego legitymacja, ale nie ma w tym nic więcej.
W rzeczywistości Rosja dzisiaj nie buduje żadnego „rosyjskiego świata”. „Rosjan” już nie wystarcza nawet na to terytorium, którą zajmuje.
Obiektywnie mówiąc, Putin wyniszcza stepowy korytarz nad Morzem Kaspijskim, Azowskim i Czarnym, otwierając drogę dla ekspansji ludów tureckich Azji Środkowej i irańskich grup etnicznych Północnego Kaukazu, które są nadal w fazie wzrostu demograficznego. Służba w rosyjskiej armii, praca na budowach, łapówkarstwo i przejmowanie biznesu – to formy legalizacji i uzyskania kontroli nad nowymi terytoriami, które pozwolą nowym właścicielom umocnić się ekonomicznie i społecznie.
Z drugiej strony, na azjatyckich terytoriach post-sowieckich coraz silniej odczuje się kłopoty wynikające z wrzącego kotła demograficznego ogromnego regionu Afganistanu, Pakistanu i Indii.
Słowem, historia powtarza się. A Putin pozostanie w niej jako największy grabarz „Rosjan”.
Dział: Polityka
Autor:
The Mirror | Demian Chrupkowski
Żródło:
https://mb6k2s-c97-org.cdn.ampproject.org/c/s/mb6k2s.c97.org/ru/news/2024/5/30/597015/