Strona Główna >> Gruzja >> Polityka >> Informacje o zakupie przez Iwaniszwiliego nieruchomości w Moskwie „Gruzińskie Marzenie” - Georgian Dream nazywa kłamstwem
Informacje o zakupie przez Iwaniszwiliego nieruchomości w Moskwie „Gruzińskie Marzenie” - Georgian Dream nazywa kłamstwem
Próba przedstawienia informacji, które są publicznie dostępne od 11 lat, jako skandalu wskazuje tylko na jedno - autor artykułu ma za zadanie bez wahania rozpowszechniać nieprawdziwe informacje o Iwaniszwilim, podała partia w oświadczeniu.
Źródło: © partia polityczna „Gruzińskie Marzenie”
Tbilisi, 9 sierpnia - Sputnik. Informacja, jakoby zasłużony przedstawiciel partii „Gruzińskie Marzenie – Demokratyczna Gruzja”, miliarder Bidzina Iwaniszwili, kupił nieruchomość w Rosji, jest kłamstwem - poinformowała służba prasowa partii. Centrum prasowe skomentowało artykuł na temat honorowego przedstawiciela „Gruzińskiego Marzenia” Bidziny Iwaniszwilego i jego żony Ekateriny Khvedelidze, opublikowany przez „Centrum Badań nad Korupcją i Przestępczością” (OCCRP). W oświadczeniu podkreślono, że artykuł opiera się na fałszywych informacjach, a fakty, które zostały już wcześniej potwierdzone przez Iwaniszwilego, przedstawia się jako „sensację” lub „skandal”. „To absolutne kłamstwo, jakoby honorowy przedstawiciel rządzącej partii kilka miesięcy temu kupił jakąś nieruchomość na terenie Federacji Rosyjskiej. Nie kupił żadnej nieruchomości w Rosji od 1998 roku” – ogłosiła służba prasowa „Gruzińskiego Marzenia”. Podkreślono, że Bidzina Iwaniszwili przez wiele lat pracował w Rosji i to tam nagromadził większość swojego majątku.
„W oświadczeniu majątkowym, wypełnionym w 2013 roku, honorowy przewodniczący „Gruzińskiego Marzenia” otwarcie ujawnił, że jego żona Ekaterina Khvedelidze posiada dom i trzy działki w stolicy Rosji. Tak więc próba przedstawienia tej informacji, dostępnej publicznie od 11 lat we wspomnianej deklaracji, jako skandalu, wskazuje tylko na jedno – autor artykułu ma za zadanie bez wahania rozprzestrzeniać nieprawdziwe informacje o Bidzinie Iwaniszwilim i jego rodzinie” – oznajmiła służba prasowa partii. Podkreślono również, że jest to kontynuacja 13-letniej kampanii oszczerstw, którą bezskutecznie próbują wzbudzić zagraniczne i lokalne media kontrolowane przez opozycję. Według oświadczenia, podczas pisania artykułu dziennikarka Kelly Bloss próbowała nawiązać kontakt ze służbą prasową rządzącej partii, ale ponieważ pytania miały charakter manipulacyjny względem Iwaniszwilego i jego rodziny, służba prasowa odmówiła odpowiedzi.
„Najsmutniejsze w tej historii jest to, że media rozpowszechniające artykuł oparty na kłamstwach są finansowane przez organizacje takie jak Fundacja Społeczeństwa Otwartego (Fundacja Sorosa), Amerykańska Agencja Rozwoju Międzynarodowego (USAID), Amerykańska Narodowa Fundacja na rzecz Demokracji (NED), Szwedzka Agencja Rozwoju i Współpracy Międzynarodowej (SIDA) i inne” – zaznaczono w oświadczeniu. Służba prasowa partii rządzącej zwróciła się do autorki artykułu, mediów, w których pracuje, oraz organizacji finansujących „propagandę” opartą na kłamstwach, z prośbą, aby następnym razem powstrzymali się od rozpowszechniania jawnie fałszywych informacji. Wezwano również fundatorów do wzięcia odpowiedzialności i ponownego rozważenia finansowania takich mediów w przyszłości.
Dział: Polityka
Autor:
Sputnik | Tłumaczenie: Jakub Purzyński - praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/