Strona Główna >> Ukraina >> Polityka >> Kobahidze porównał Gruzję i Ukrainę: „A co z Majdanem, co przyniósł Ukrainie?”
Kobahidze porównał Gruzję i Ukrainę: „A co z Majdanem, co przyniósł Ukrainie?”
„A co z Majdanem i co przyniósł Ukrainie? Stracili Krym i większość Ługańska i Doniecka.."
TBILISI, 8 marca - Aktualności-Gruzja. Przewodniczący partii rządzącej w Gruzji Irakli Kobakhidze powiedział, że wojna na Ukrainie była „konsekwencją Majdanu”.
„A co z Majdanem i co przyniósł Ukrainie? Stracili Krym i większość Ługańska i Doniecka, kontynuacją tego wszystkiego jest wojna, która toczy się dzisiaj na Ukrainie” – powiedział Kobahidze.
Według niego jest to efekt procesów, jakich chcą radykałowie w Gruzji.
- Euromajdan to masowy, wielomiesięczny protest w centrum Kijowa, który rozpoczął się 21 listopada 2013 roku w odpowiedzi na wstrzymanie przez ukraiński rząd przygotowań do podpisania umowy stowarzyszeniowej między Ukrainą a Unią Europejską.
- Wczoraj wieczorem w Tbilisi rozpędzono wiec przeciwko ustawie o „zagranicznych agentach” – protestujący uznali to za powtórkę rosyjskich represji i zarzucili władzom zmianę polityki zagranicznej w kierunku integracji z UE.
Kobakhidze skomentowała słowa eurodeputowanej Violi von Cramon, która napisała wczoraj wieczorem podczas rozpędzania wiecu w Tbilisi, że przypomniały jej się Majdan na Ukrainie w latach 2013-2014.
„Jeśli chodzi o porównanie z Majdanem, po pierwsze powiem wam, że gruziński Janukowycz jest w więzieniu, a nazywa się Micheil Saakaszwili… Nie będziemy działać zgodnie z programem radykałów, programem Violi von Cramon , ale zgodnie z interesami społeczeństwa gruzińskiego” – powiedział Kobakhidze.
Kobakhidze powiedział też, że Gruzińskie Marzenie niesie prawdę „w interesie społeczeństwa” i że radykalna opozycja wprowadziła wszystkich w błąd w związku z dyskusją w parlamencie nad projektami ustaw o wpływach zagranicznych.
Lider "Marzenia" nazwał spekulacjami, że przyjęcie ustawy "o zagranicznych agentach" negatywnie wpłynie na proces uzyskiwania przez Gruzję statusu kandydata do UE.
„Powtarzam raz jeszcze, kampania związana z powiązaniem tej ustawy ze statusem kandydata ma charakter spekulacyjny” – powiedział Kobakhidze.
Według niego rządząca partia po przyjęciu ustaw w pierwszym czytaniu będzie czekać na zakończenie prac Komisji Weneckiej, co potrwa niecałe trzy miesiące.
Kobakhidze powiedział, że każdy, kto naruszył prawo podczas protestów, powinien zostać ukarany z całą surowością prawa i ogłosił nowe hasło: „Pójdziemy z chrześcijaństwem do Europy! Z suwerennością ruszymy naprzód w kierunku Europy! Godnie pójdziemy naprzód w kierunku Europy ” .
Jednocześnie nazwał „rewolucję róż” z 2003 roku w Gruzji „rewolucją zagranicznych agentów”, która przyniosła krajowi dziewięć antyeuropejskich lat”.
Autor:
Redakcja- wybrane