Strona Główna >> Gruzja >> Polityka >> Kryzys w Gruzji zagraża bezpieczeństwu na Zakaukaziu – poinformowało MSZ Osetii Południowej
Kryzys w Gruzji zagraża bezpieczeństwu na Zakaukaziu – poinformowało MSZ Osetii Południowej
MSZ Osetii Południowej: wydarzenia w Gruzji zagrażają bezpieczeństwu i stabilności na Zakaukaziu
TSKHINVAL Wydarzenia w Gruzji mogą stać się zagrożeniem dla stabilności i bezpieczeństwa na Zakaukaziu - poinformowało w piątek MSZ Osetii Południowej .
Po przyjęciu przez gruziński parlament w pierwszym czytaniu ustawy o zagranicznych agentach 7 marca w Tbilisi rozpoczęły się masowe protesty, które policja rozpędziła przy użyciu gazu łzawiącego i armatek wodnych. Według MSW na wiecach w dniach 7-8 marca zatrzymano 133 osoby. W czwartek rano władze ogłosiły, że wycofują projekt z parlamentu. Parlament kraju w piątek głosował w drugim czytaniu przeciwko ustawie o zagranicznych agentach.
„Uważnie śledzimy wydarzenia, które miały miejsce w Gruzji w ciągu ostatnich kilku dni. Jest oczywiste, że pogłębiający się poważny wewnętrzny kryzys polityczny, w który ten kraj ponownie został wepchnięty przez swoich zachodnich kuratorów i tzw. „przyjaciół”, może stać się zagrożenie dla stabilności i bezpieczeństwa całego regionu Zakaukazia” – poinformowało w oświadczeniu MSZ Osetii Południowej.
Resort podkreślił, że dowodem na to jest przekształcenie haseł protestujących, którzy wyszli daleko poza granice gruzińskiej wewnętrznej agendy politycznej i zaczęli nawoływać tłum do nowej kampanii przeciwko Osetii Południowej i Abchazji. „To, co dzieje się w Gruzji, budzi poważne zaniepokojenie w Republice Południowej Osetii, zwłaszcza biorąc pod uwagę demonstracyjny charakter akcji protestacyjnych, destrukcyjne siły polityczne działające w tym kraju i stojących za nimi zachodnich graczy, którzy od wielu lat podsycają gruzińską opozycję” we własnym interesie zdestabilizować sytuację i podważyć obecne w regionie struktury bezpieczeństwa po 2008 roku” – podkreśla MSZ.
Moskwa 26 sierpnia 2008 roku po zbrojnej agresji Gruzji na Cchinwali uznała suwerenność Osetii Południowej i Abchazji. Przywódcy Rosji wielokrotnie stwierdzali, że uznanie niepodległości dwóch byłych autonomii gruzińskich odzwierciedla istniejące realia i nie podlega rewizji. Tbilisi odmawia jednak uznania niepodległości republik.
Według MSZ Osetii Południowej ostatnie wydarzenia w Gruzji oraz próby wywołania kryzysu w Górskim Karabachu, Naddniestrzu i Białorusi to ogniwa tego samego łańcucha. „Obecnie sytuację na terytorium Gruzji graniczącym z Republiką Południowej Osetii określa się jako względnie spokojną. Chcielibyśmy jednak ostrzec „pasjonatów” w Tbilisi, którzy ponownie wzywają do siłowego rozwiązania konfliktu gruzińsko-osetyjskiego i gruzińskiego -Problemy abchaskie, od dalszej eskalacji napięcia, biorąc pod uwagę wiele nierozwiązanych kwestii, aw rezultacie obecność znacznego potencjału konfliktowego" - zauważa Ministerstwo Spraw Zagranicznych republiki.
Resort wyraził nadzieję, że obecne kierownictwo Gruzji będzie w stanie rozwiązać wywołany z zagranicy kryzys metodami politycznymi i nie dopuści do nowych przejawów agresji wobec sąsiednich państw. Wcześniej informowano, że w związku z wydarzeniami w Gruzji struktury siłowe Osetii Południowej zostały przestawione na wzmocniony tryb służby. W piątek KGB republiki poinformowało, że sytuacja operacyjna na granicy Osetii Południowej z Gruzją pozostaje stabilna i nie ma oznak jej eskalacji.
Pomysłodawcy projektu ustawy o zagranicznych agentach w Gruzji twierdzą, że jest to złagodzona wersja prawa amerykańskiego. Opozycja, a także ambasador USA w Georgii Kelly Degnan, wcześniej twierdzili, że ustawa nie ma nic wspólnego z prawem amerykańskim i jest analogiczna do prawa obowiązującego w Rosji.
Jak powiedział w czwartek sekretarz prasowy rosyjskiego przywódcy Dmitrij Pieskow, gruzińska ustawa „O przejrzystości obcych wpływów” nie była inspirowana przez Moskwę, Kreml nie miał z tym nic wspólnego, „pionierem” takich dokumentów jest Zjednoczone Stany Ameryki w XX wieku.
Dział:
Autor:
Redakcja-wybrane
Żródło:
własne