Strona Główna >> Ukraina >> Polityka >> Nowy europejski plan Marshalla: UE stawia na odbudowę Ukrainy

2023-07-28 16:40:48

Nowy europejski plan Marshalla: UE stawia na odbudowę Ukrainy

Rekonstrukcja Ukrainy zdominuje konferencję w Londynie w miarę wzrostu kosztów reparacji.

To herkulesowe zadanie. Skorygowany o inflację plan Marshalla – pakiet pożyczek i dotacji – zapewnia mniej niż jedną trzecią tego, czego potrzebuje Ukraina | Spencera Platta/Getty Images

 

To wielka prośba – przekonać kraje i inwestorów do przekazania miliardów dolarów pomocy i inwestycji krajowi w stanie wojny.

Ale dla coraz większej liczby krajów wspieranie Ukrainy wydaje się ryzykownym hazardem, który warto podjąć, ponieważ Europa próbuje powstrzymać katastrofę humanitarną i gospodarczą na swoim kontynencie. 

Według Banku Światowego, Organizacji Narodów Zjednoczonych i Komisji Europejskiej cena już teraz wynosi 411 miliardów dolarów – liczba ta będzie rosła w miarę postępu wojny.

Ale gdy czołowe światowe osobistości, rządy i prywatni inwestorzy przybywają w środę do Londynu na Konferencję Odbudowy Ukrainy, znaki wskazują, że świat zachodni przygotowuje się do otwarcia portfela, aby pomóc Ukrainie w odbudowie.  

We wtorek Komisja Europejska przedstawiła nowy wieloletni projekt o wartości miliardów euro, który ma pomóc w odbudowie Ukrainy – jako pierwsze duże ugrupowanie gospodarcze przedstawiła kosztowny, wieloletni plan finansowania. 

Prywatni inwestorzy też się rozkręcają. BlackRock i JPMorgan Chase współpracują z ukraińskim rządem nad nowym funduszem rozwoju Ukrainy – zasadniczo funduszem odbudowy, który wykorzystywałby kapitał zalążkowy do projektów odbudowy. 

Dla Ukrainy ważne jest, aby projekt odbudowy rozpoczął się teraz. „Rekonstrukcja już trwa. To część naszego oporu” – powiedziała POLITICO wiceminister Ukrainy ds. społeczności, terytoriów i infrastruktury, Oleksandra Azarkhina. „Ludzie opuścili Ukrainę, ale jednocześnie miliony zostają – pracują, mieszkają tutaj” – powiedziała. „Musimy znaleźć sposoby na zapewnienie dostępu do podstawowych potrzeb tych ludzi”.

„Ukraina potrzebuje pomocy – nie tylko na polu bitwy, ale także w zakresie inwestycji prywatnych i publicznych”. 

Wyraźnie przedstawiając argumenty moralne, prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślił znaczenie konferencji w przemówieniu wygłoszonym w poniedziałek wieczorem, mówiąc, że ożywienie gospodarcze Ukrainy „powinno pokazać światu, że wolność jest niezwyciężona”.

Poza okresem wojny

Siedemdziesiąt lat po tym, jak amerykański plan Marshalla pomógł odbudować Europę Zachodnią po II wojnie światowej, Europa znajduje się w decydującym momencie: zastanawia się, czy powinna zapewnić Ukrainie środki i inwestycje potrzebne do odbudowy, nawet gdy na wschodzie i południu kraju nadal trwa wojna. 

To herkulesowe zadanie. Skorygowany o inflację Plan Marshalla – pakiet pożyczek i grantów – zapewnia mniej niż jedną trzecią tego, czego potrzebuje Ukraina. Co więcej, skala wyzwania wciąż się zmienia – zniszczenie tamy w Nowej Kachowce w tym miesiącu spowodowało ogromne szkody w środowisku i infrastrukturze, pokazując, jak potrzeby Ukrainy zmieniają się w czasie rzeczywistym. 

„Ludzie chcą przywrócić swoje życie do normy, chodzić do szkoły, do pracy. Nie możemy od tego ludzi odwieść. To jest coś, czego nie należy odkładać na okres powojenny, bo to jest pilne i potrzebne teraz” – powiedziała POLITICO wicepremier Ukrainy Olha Stefaniszyna.

Wicepremier Ukrainy Olha Stefanishyna | Milan Kammermayer/AFP za pośrednictwem Getty Images

 

Potrzeby Ukrainy sięgają od odbudowy ponad 300 mostów, które zostały zniszczone, po rozminowywanie i radzenie sobie z milionami ton odpadów przemysłowych powstałych w wyniku rosyjskich bombardowań.

Jednak pomimo skali wyzwania UE idzie na całość – przynajmniej na razie.

W przeddzień szczytu Komisja Europejska przedstawiła nowy plan pomocy w bieżącej działalności i sfinansowaniu odbudowy Ukrainy. Nazwany „Instrumentem dla Ukrainy”, zapewni Ukrainie wsparcie finansowe w wysokości do 50 miliardów euro w latach 2024-2027 – 33 miliardy euro w postaci pożyczek i 17 miliardów euro w postaci dotacji, które będą zarządzane za pośrednictwem nowego specjalnego instrumentu o nazwie Rezerwa dla Ukrainy.

Ponadto Komisja prowadzi również rozmowy z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym w sprawie udzielenia gwarancji budżetowych UE na sfinansowanie kolejnych 100 mln euro pożyczek dla Ukrainy. 

To znaczące zobowiązanie ze strony UE w czasie, gdy jej budżet stoi w obliczu wielu żądań ze strony państw członkowskich – od budowania własnej zdolności do obrony zbiorowej i nielegalnej migracji po wzmacnianie konkurencyjności i bazy przemysłowej UE. 

Zobowiązanie „zapewni perspektywę naszym partnerom na Ukrainie – przewidywalność – i powinno również zachęcić innych darczyńców do podjęcia działań” – powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, ogłaszając plan we wtorek w Brukseli. Ale motywacja UE nie jest czysto altruistyczna. Bruksela zaryzykowała własną skórą i jest narażona na wszelkie niestabilności na Ukrainie. Po decyzji Rady Europejskiej o przyznaniu Ukrainie i Mołdawii statusu członkostwa w zeszłym roku, Ukraina jest na dobrej drodze do przystąpienia do UE. Dlatego w interesie UE leży, aby 40-milionowy kraj, który może kiedyś dołączyć do bloku, był stabilną, zdrową gospodarczo demokracją.

UE przygląda się potencjałowi Ukrainy także w inny sposób.

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Maroš Šefčovič uważa, że ​​Ukraina – największy pod względem obszaru kraj leżący w całości w Europie – może być kluczowym zasobem dla Europy. „Jeśli spojrzeć na surowce krytyczne, Ukraina ma 21 z 30 materiałów potrzebnych UE. Mogłoby to całkowicie zastąpić rosyjskie dostawy surowców krytycznych do Europy” – powiedział Šefčovič POLITICO

Podobnie Ukraina mogłaby pełnić rolę europejskiego centrum magazynowania energii. „Ukraina ma największe podziemne magazyny gazu w Europie – 33 miliardy metrów sześciennych, tuż przy granicy ze Słowacją. Potencjał jest ogromny – powiedział.

„Może to być bardzo ważny atut strategiczny dla bezpieczeństwa energetycznego Unii Europejskiej” – dodał, wymieniając również wodór jako kolejny możliwy obszar wzrostu dla energetyki.

Ciężka droga przed nami

Wyzwania jednak pozostają; a zwłaszcza potencjał korupcji na Ukrainie, wobec którego wiele krajów UE zachowuje ostrożność. W rezultacie pakiet Komisji Europejskiej ma pewne warunki. 

Bruksela będzie sprawować znaczną kontrolę nad sposobem dystrybucji i wykorzystania pieniędzy. Zgodnie z przedstawioną we wtorek propozycją Komisji, ukraiński rząd musi przygotować „plan dla Ukrainy” określający szczegółowo jego wizję kraju, spełniając jednocześnie unijne standardy dotyczące sprawowania rządów i administracji publicznej. Pieniądze miałyby być wypłacane kwartalnie, pod warunkiem spełnienia warunków.

Przedsiębiorstwa i rządy również zmagają się z wyzwaniem inwestowania w projekty w kraju, który wciąż toczy wojnę. Nowy fundusz rozwoju Ukrainy nie zacząłby faktycznie inwestować pieniędzy, dopóki wojna się nie skończy. 

Ukraina odpiera te obawy. Stefaniszyna zwraca uwagę, że większość Ukrainy jest niezamieszkana i nie znajduje się na celowniku Rosji. „Jest wysoce nieprawdopodobne, aby agresja lądowa powróciła na to terytorium. Ludzie już wracają” – mówi.

Ale w mrożącym krew w żyłach przypomnieniu o zasięgu Rosji, Moskwa przeprowadziła w poniedziałek wieczorem serię ataków dronów i rakiet na Ukrainę, celując tak daleko na zachód, jak Lwów, zaledwie 70 kilometrów od polskiej granicy.

Nad dyskusją o inwestycjach przed konferencją w tym tygodniu unosi się kwestia ubezpieczenia – ogromna bariera dla firm chcących inwestować w tym kraju. 

Wiceprzewodniczący Komisji Valdis Dombrovskis powiedział w zeszłym tygodniu, że Komisja prowadzi rozmowy z kilkoma partnerami, w tym z Wielką Brytanią i Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju, na temat potencjalnego programu zachęcającego branżę ubezpieczeniową do uruchomienia polis ubezpieczeniowych wojennych dla Ukrainy. Więcej szczegółów ma zostać ogłoszonych w czwartek. 

Inną kwestią sporną jest to, czy rosyjskie aktywa, w szczególności szacowane na 300 miliardów dolarów zamrożone rezerwy rosyjskiego banku centralnego, powinny zostać wykorzystane do sfinansowania odbudowy Ukrainy. Ponadpartyjny projekt ustawy został przedstawiony w Senacie USA w tym tygodniu, opowiadając się za tym posunięciem.

Lokalny mieszkaniec usuwa gruzy sklepu zniszczonego po rosyjskim ostrzale w Chersoniu, 12 czerwca 2023 r. | Oleksii Filippov/AFP za pośrednictwem Getty Images

 

W Brukseli ława przysięgłych wciąż jest nieobecna, ponieważ UE próbuje osiągnąć konsensus wśród obaw niektórych krajów co do legalności takiego posunięcia i precedensu, jaki może on ustanowić, a przywódcy mają omówić tę kwestię na szczycie w przyszłym tygodniu. Ponieważ wojna na Ukrainie i debata o tym, jak sfinansować odbudowę kraju trwa, kwestia rosyjskich aktywów może stać się kolejnym wielkim polem bitwy. 

Ale nawet jeśli te przeszkody zostaną pokonane, wielu ostrzega przed skalą stojącego przed nimi wyzwania. 

Jacob Funk Kirkegaard, starszy pracownik German Marshall Fund, martwi się, że plan UE nie jest wystarczająco ambitny – zwłaszcza jeśli UE zdecyduje, że Ukraina ostatecznie zostanie członkiem Unii Europejskiej na początku następnej dekady.

„Oczywiście zależy to od tego, jak potoczy się wojna – ale żadne z szacunków, z którymi się spotkałem, nie sugerują, że jest to wystarczająco blisko, aby w pełni przyspieszone ożywienie gospodarcze, które umożliwiłoby członkostwo Ukrainy w UE za około 10 lub 12 lat” – mówi Kirkegaard.

„Możesz mieć odbudowę Ukrainy, która nie jest wystarczająco ambitna”.

Dział: Polityka

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE