Strona Główna >> Ukraina >> Polityka >> Odporność Ukrainy testowana przez rosyjskie drony - Cel: zmęczyć ludność cywilną
Odporność Ukrainy testowana przez rosyjskie drony - Cel: zmęczyć ludność cywilną
Syreny przeciwlotnicze rozbrzmiewają w ukraińskiej stolicy coraz częściej. Według CNN, tylko w pierwszym tygodniu listopada wyła przez 43 godziny.
Widok amunicji smugowej stał się powszechny w Kijowie. Zdjęcie: REUTERS/Gleb Garanich
Tendencja jest rosnąca. W październiku Rosja wysłała w kierunku Ukrainy rekordową liczbę 2023 dronów. Według ukraińskich władz to o prawie 700 więcej niż we wrześniu, kiedy ustanowiono poprzedni rekord. Drony z 2023 roku stanowią również 29 procent wszystkich wysłanych od rosyjskiej inwazji w 2022 roku do listopada, pisze Kyiv Independent.
- „Ostatniej nocy Rosja wysłała w kierunku Ukrainy 145 Szahedów i innych dronów szturmowych”, powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. To również był rekord.
Drony Shahed to niedrogie drony szturmowe, które działają na zasadzie „strzelaj i zapomnij”, gdzie trasa jest programowana z wyprzedzeniem, dron jest wysyłany, a następnie leci niezależnie w kierunku obszaru docelowego.
Rosyjski dron uderzył w dom towarowy w Kijowie w zeszłym tygodniu. Zdjęcie: NTB / Reuters
- Dążenie do zmęczenia ludności cywilnej
Lars Peder Haga, profesor nadzwyczajny w Norweskiej Akademii Sił Powietrznych, uważa, że istnieje kilka powiązanych ze sobą przyczyn wzrostu liczby takich ataków
- „Rosjanie dążą do zmęczenia ukraińskiej ludności cywilnej, aby zwróciła się przeciwko własnym władzom i zażądała rozwiązania pokojowego - nawet niekorzystnego dla Ukrainy” - mówi Haga.
Według eksperta, oprócz czysto terrorystycznych bombardowań miast frontowych, które są przeprowadzane przy użyciu innych rodzajów broni, kampania ta ma na celu infrastrukturę energetyczną.
- „Ponieważ duża część ludności jest całkowicie zależna od energii elektrycznej do oświetlenia, ogrzewania i kontaktu z przyjaciółmi i rodziną za pośrednictwem telefonu i Internetu, odcięcie zasilania jest skutecznym sposobem na utrudnienie życia większości ludzi”.
Profesor nadzwyczajny na Wydziale Sił Powietrznych i Języka w Norweskiej Akademii Sił Powietrznych, Lars Peder Haga. Zdjęcie: Norwegian Defence
Mieszkańcy Kijowa również zaczynają odczuwać presję. Viktoria Kovalchuk mówi, że ona i jej sześcioletni syn spędzili dużo czasu ukrywając się w azience i piwnicy w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.
- „Nie pamiętam, kiedy ostatnio mieliśmy przyzwoity sen” - mówi CNN.
Gdy tylko włączy się alarm, większość życia w Kijowie zatrzymuje się. Mosty są zamykane, transport publiczny przestaje kursować, a dwie strony miasta po obu stronach Dniepru stają się całkowicie oddzielone.
- „Teraz, gdy jest jesień i robi się zimno, ta kampania będzie miała większy wpływ niż latem, dlatego spodziewałem się, że kampania przeciwko infrastrukturze energetycznej zostanie teraz zintensyfikowana” - mówi Haga.
- Tanio je zestrzelić
Jednocześnie zdecydowana większość dronów jest zatrzymywana.
- „Drony latają nisko, więc zestrzelenie ich z karabinów maszynowych jest realistyczne i tanie” - mówi sędzia Sądu Najwyższego Yuriy Chumak. Oprócz pracy na sali sądowej, jest on wolontariuszem pomagającym, gdy drony spadają na stolicę.
Lars Peder Haga podkreśla, że Ukraińcy opracowali również nowe środki zaradcze przeciwko atakującym dronom. „Ostatnio wydaje się, że większa część dronów jest unieszkodliwiana przez wojnę elektroniczną.
- To sprawia, że więcej dronów jest nieszkodliwych, ale może to być również jeden z powodów, dla których Rosja wysyła coraz więcej dronów”. „Rosja musi zatem wysłać więcej dronów, aby zapewnić, że wystarczająca ich liczba przedostanie się przez ukraińskie środki obronne, a najlepiej zmusić Ukraińców do zużycia cennych pocisków obrony powietrznej” - mówi ekspert.
Wolontariusze przygotowują karabiny maszynowe pod Kijowem w sierpniu. Zdjęcie: AP Photo/Evgeniy Maloletka
- Zwiększenie tempa
Rosja, ze swojej strony, kontynuuje produkcję broni i amunicji w szalonym tempie.
- „Rosja prawdopodobnie zwiększyła tempo własnej produkcji jednokierunkowych dronów szturmowych. Początkowo kupowali je od Iranu i możliwe, że dopiero teraz krajowa produkcja osiągnęła skalę umożliwiającą tak szeroko zakrojone ataki”, mówi Haga i kontynuuje:
- „Dlatego musimy niestety spodziewać się, że ataki będą kontynuowane i być może zostaną uzupełnione atakami z użyciem pocisków manewrujących, których Rosjanie praktycznie nie używają od końca sierpnia”.
Na polu bitwy ukraińskie straty również były ostatnio wysokie. Wojna na wyniszczenie zbiera obfite żniwo wśród sił ukraińskich, a Haga podkreśla czynniki zewnętrzne, które oznaczają, że presja będzie kontynuowana.
- „Możliwe, że Rosjanie naciskają teraz bardzo mocno, spodziewając się, że administracja Trumpa popchnie Ukraińców do stołu negocjacyjnego w Nowym Roku, a wtedy oczywiście będą tak silni, jak to tylko możliwe.
Dział: Polityka
Autor:
Elias Lund-Olsen | Tłumaczenie: Michał Biegun - praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/