Ukraina „Może pewnego dnia być Rosyjska”, mówi Trump przed spotkaniem Vance-Zełenski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotyka się z Donaldem Trumpem w Trump Tower w Nowym Yorku 27 września 2024 r. Zdjęcie: Shannon Stapleton/Reuters/File

Trump omówił wysiłki swojej administracji zmierzające do zakończenia wojny w wywiadzie dla Fox News, który został wyemitowany w poniedziałek, tuż przed spotkaniem wiceprezydenta JD Vance'a z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.  „(Ukraina) może zawrzeć umowę, może jej nie zawrzeć. Może pewnego dnia być Rosyjska, a może pewnego dnia nie być Rosyjska” - powiedział Trump. Podkreślił też, że chciałby również zobaczyć zwrot z inwestycji w pomoc USA dla Ukrainy, ponownie przedstawiając pomysł handlu rzadkimi minerałami z ziem Kijowa.

Komentarze prezydenta USA najpewniej ucieszą Kreml, który nielegalnie zaanektował cztery ukraińskie regiony od czasu rozpoczęcia inwazji na pełną skalę i dąży do całkowitego podporządkowania Ukrainy. „Znaczna część Ukrainy chce stać się Rosją, a fakt, że już stała się Rosją, jest (niezaprzeczalny)” - powiedział we wtorek dziennikarzom rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, gdy został zapytany o komentarze Trumpa.

Kiedy Rosja rozpoczęła inwazję na pełną skalę w lutym 2022 r., wierzyła, że zdobędzie stolicę Kijów w ciągu kilku dni, a resztę kraju w ciągu kilku tygodni. Wojna ta ma wejść w jej czwarty rok w tym miesiącu a Moskwa do tej pory posiada ledwo około jednej piątej terytorium Ukrainy. W 2023 r., Rosja przeprowadziła ustawione referendum w czterech okupowanych regionach - Doniecku, Ługańsku, Zaporożu i Chersoniu - próbując nadać legitymację swojej aneksji.

Pieskow powiedział, że ludzie „pomimo wielu niebezpieczeństw stanęli w kolejce i zagłosowali” w referendum za przyłączeniem do Rosji. „To głównie odpowiada słowom prezydenta Trumpa” - dodał. CNN informowało wówczas o zainscenizowanym referendum, które międzynarodowi obserwatorzy odrzucili jako ćwiczenie propagandowe.

W wywiadzie dla Fox News Trump powiedział, że jego administracja poczyniła „ogromne postępy” w przygotowaniu gruntu pod potencjalne rozmowy pokojowe z Rosją i Ukrainą. Zełenski powiedział w poniedziałek, że „kilka poważnych osób” z administracji Trumpa odwiedzi Ukrainę w tym tygodniu przed Monachijską Konferencją Bezpieczeństwa w Niemczech, gdzie Zełensky ma spotkać się z Vance'em.

Trump powtórzył, że jest zainteresowany uzyskaniem zwrotu z amerykańskiej pomocy dla Kijowa. Powiedział: „Mają niezwykle cenną ziemię pod względem rzadkich metali, pod względem ropy i gazu, pod względem różnych rzeczy. Chcę, żeby nasze pieniądze były zabezpieczone”. „Powiedziałem im, że chcę równowartość 500 miliardów dolarów za rzadkie metale, a oni zasadniczo zgodzili się to zrobić, więc przynajmniej nie czujemy się głupi. W przeciwnym razie jesteśmy głupi. Powiedziałem, że musimy coś dostać. Nie możemy dalej płacić wam takich pieniędzy” - dodał.

Podczas gdy administracja Bidena stwierdziła, że jej poparcie dla Kijowa miało na celu obronę „prawa ludzi do decydowania o własnej przyszłości” i utrzymanie „zasady, że kraj nie może siłą zmieniać granic swojego sąsiada”, komentarze Trumpa wzmacniają jego bardziej interesowe podejście do geopolityki. Komentarze Trumpa prawdopodobnie będą kamieniem z serca dla prezydenta Rosji Władimira Putina, który próbował usprawiedliwić swoją inwazję na Ukrainę, fałszywie twierdząc, że Rosjanie i Ukraińcy są „jednym narodem - jedną całością” oraz że Ukraina nie jest suwerennym krajem.

Kiedy niektórzy europejscy przywódcy przygotowują się do spotkania z wysokimi rangą członkami administracji Trumpa w Monachium w tym tygodniu, prezydent Polski Andrzej Duda podkreślił we wtorek, że Rosja „nie może czerpać korzyści” ze swojej wojny w Ukrainie i nie powinna wyjść z niej zwycięsko. Przemawiając do CNN na marginesie Światowego Szczytu Rządowego w Dubaju, Duda powiedział, że w „idealnym scenariuszu Ukraina powinna odzyskać wszystkie ziemie okupowane dziś przez Rosję”, ale przyznał, że priorytetem jest teraz zapewnienie, że „wojna zostanie zatrzymana”, a nie zgodnie z „rosyjskimi warunkami”.