Według najnowszego raportu produkcja rosyjskiej broni gwałtownie wzrosła pomimo zachodnich sankcji

Przelot rosyjskiego strategicznego bombowca TU-95 nad Placem Czerwonym w Moskwie 7 maja 2016 roku podczas próby generalnej parady na Dzień Zwycięstwa. Aktualnie Rosja używa samolotów TU-95 do wystrzeliwania pocisków manewrujących Kh-101, aby niszczyć cele znajdujące się w Ukrainie. Źródło: AP

Zachodnim sankcjom nie udało się osłabić produkcję rosyjskiego uzbrojenia a produkcja kluczowej broni, które napędzają wojnę w Ukrainie, w Moskwie się zwiększyła według nowego raportu przedstawionego przez londyńską grupę doradczą. Według Royal United Services Institute efekty sankcji są słabsze za sprawą zbyt ostrożnego podejmowania decyzji przez zachodnie rządy a także opóźnień w dzieleniu się danymi wywiadowczymi między zachodnimi sojusznikami. Pomimo Amerykańskich i sankcji nałożonych przez inne kraje, których celem było odcięcie Moskwy od dostępu do najważniejszych komponentów potrzebnych do produkcji broni, od inwazji na Ukrainę, Rosja drastycznie zwiększyła produkcję pocisków artyleryjskich, manewrujących i balistycznych a także dronów.

W 2021 roku, przed wojną, Moskwa produkowała 56 pocisków Kh-101 rocznie. Według raportu, w trakcie minionego roku wyprodukowano 460 pocisków manewrujących. Produkcja pocisków balistycznych również została znacząco zwiększona z 50 do 180 pomimo tego, że pociski te były używane na froncie w dużych ilościach. Rosja do budowy pocisków rakietowych jak i dronów korzysta z importowanych z zagranicy mikroelektroniki, jednak działania podjęte przez Stany Zjednoczone i Europę nie wypełniły zadania polegającego na odcięciu Moskwy od tych komponentów. Rosja utrzymuje dopływ dużej ilości anten, produkowanych przez irlandzką firmę. Anteny te są wykorzystywane do produkcji modułów naprowadzających w bombach szybujących. Dane dotyczące zwiększonej produkcji uzbrojenia przez Rosję jasno wskazuje, iż tysiące zachodnich sankcji narzuconych na Rosję są bezskuteczne. W raporcie możemy przeczytać: „Podsumowując, pomimo sumiennej pracy wielu urzędników państwowych, wspartą polityczną chęcią zakłócenia rosyjskiej produkcji przemysłowej, nie wskóraliśmy zbyt wiele”.

Kadr z filmiku wypuszczonego 12 czerwca przedstawiający rosyjskich żołnierzy w trakcie szkolenia z obsługi taktycznej broni nuklearnej podczas ładowania wyrzutni rakiet na stanowisku ogniowym pociskami balistycznymi krótkiego zasięgu Iskander-M. Źródło: Russian Defense Ministry Press Service via AP

Departament Skarbu Stanów Zjednoczonych w tym miesiącu zapowiedział nałożenie nowych sankcji na zagraniczne banki, które mają do czynienia z Rosyjską ekonomią a także blokadę na eksport do Rosji określonych amerykańskich software'ów i usług IT.

Autorzy raportu twierdzą, iż Stany Zjednoczone nadal mają możliwość odcięcia zaopatrzenia lub znaczną podwyżkę cen komponentów elektronicznych, oprzyrządowania maszyn i surowych materiałów potrzebnych do produkcji uzbrojenia przez Rosję. Według ich raportu sankcje będą działały tylko wtedy, kiedy, rządy będą błyskawicznie dzielić się aktualnymi danymi wywiadowczymi – łącznie z tajnymi danymi – aby podjąć odpowiednio szybko działania i ograniczenia eksportu. Zachodni rząd powinien utworzyć „wspólny bank danych wywiadowczych”, który pomógłby stworzyć „jednolity obraz rosyjskiego przemysłu obronnego”. Lepsze dzielenie się danymi wywiadowczymi pozwoliłoby na podejmowanie skoordynowanych działań – również tych tajnych – mające na celu odcięcia rosyjskiej produkcji broni. „Podczas produkcji uzbrojenia jest wiele momentów, kiedy jawne i tajne ingerencje mogą spowodować opóźnienia, gorszą jakość lub zwiększyć koszty ekwipunku produkowanego przez Rosję”.