Strona Główna >> Białoruś >> Historia >> Starożytne osoby zamieszkiwały terytorium Białorusi ponad 400 tysięcy lat temu

2024-03-22 09:21:52

Starożytne osoby zamieszkiwały terytorium Białorusi ponad 400 tysięcy lat temu

„Odkrycie archeologicznego zabytku Agowa-1 zmusza do ponownego przejrzenia starożytnej historii naszego kraju" - informuje „Nasza Niwa”. W czym jego wyjątkowość?

Wykopaliska w Agowie, rejon Iwanówski. Zdjęcie: Aleksandr Waszanau

O pomniku, który jest znacznie starszy niż Jurawicze i Berdyczów (około 26-23 tysięcy lat temu), które przez długi czas uważano za najstarsze miejsca osadnictwa starożytnego człowieka na Białorusi, opowiedział w programie „Tak się składa historycznie” naukowy pracownik Instytutu Historii Narodowej Akademii Nauk Białorusi, Aleksandr Waszanau.

Jak archeolodzy odkryli nowy zabytek

Jak opowiedział archeolog, ten zabytek znajduje się w rejonie Iwanówskim obwodu brzeskiego. Został odkryty około 10 lat temu dzięki miejscowemu mieszkańcowi Jurijowi Sielazniewowi. Mężczyzna chodził po piaskowniach w tej okolicy i zwrócił uwagę na kawałki krzemienia, które miały wyraźne ślady obróbki. Skontaktował się z archeologami. Po pewnym czasie odbyła się pierwsza wyprawa archeologów na miejsce.

„W porównaniu z większością zabytków archeologicznych, które posiadamy na Białorusi, Agowa-1 jest bardzo głębokim zabytkiem pod wieloma względami. Materiał znajduje się na głębokości od 3 do 12 metrów, w zależności od miejsca. Jest to wielki pagórek. Być może, gdyby nie wybierano piasku, nikt nigdy by o nim się nie dowiedział.

Ten zabytek jest głęboki i dlatego musimy nad nim długo pracować, aby zrozumieć i odpowiedzieć na szereg pytań, które się pojawiają. Wymaga on specjalnego podejścia i specjalnej wiedzy. Dla białoruskich archeologów jest to coś nowego, ponieważ nie mieli do czynienia z takimi starożytnymi obiektami” - tłumaczy Waszanau.

Jak zmieniał  się wiek zabytku 

Archeolog opowiada, że w miarę postępu badań zmienia się również chronologia zabytku. Na początku wiek materiału archeologicznego datowany był na około 200-250 tysięcy lat temu. Wyjaśniano to zjawiskami związanymi z zlodowaceniem Dniepru, które obejmowało całą Białoruś.

Kolejne badania wzorców przeprowadzono przy użyciu optycznie stymulowanego luminescencyjnego datowania, które pozwala określić, kiedy dany osad przestał być wystawiony na działanie światła słonecznego. Taka analiza pozwala stwierdzić, że zabytek nie jest młodszy niż 400-500 tysięcy lat.

„W tym przypadku musimy mówić o bardzo archaicznych rzeczach. Jeśli na samym początku mówiliśmy, że ten zabytek jest raczej związany z epoką środkowego paleolitu, to teraz możemy raczej pewnie stwierdzić, że mamy do czynienia z dolnym paleolitem - najstarszym okresem w historii ludzkości” - zauważa Waszanau.

Według słów archeologa, wśród materiału znalezionego na Agowa-1 obecny jest niemal kompletny zestaw charakterystycznych dla dolnego paleolitu artefaktów. Są to dłuta, skrobacze, nuklidy, duża liczba odłupków. Istnieją przedmioty, które mają bardzo delikatne opracowanie - małe odłupki i płaskie kamienie.

Jedyną nieobecną kategorią są ręczne topory: „Mamy pewne materiały, które bardzo przypominają kształty tych toporów, ale czy są to ręczne topory jak z podręcznika, to na razie nie”.

Specjalista zauważa, że interpretując zabytek, trzeba być bardzo ostrożnym:

„Kiedy mówimy o takim starożytnym datowaniu, musimy pamiętać, że zabytek mógł być wielokrotnie używany. Oznacza to, że człowiek mógł tu żyć nie tylko w określonym momencie, ale także wcześniej. Później, raczej nie mógł. Ponieważ, gdy pobierano próbki do datowania, robiono to z tych miejsc, które faktycznie „zamknięto”, zabezpieczono te osady”.

Jakie tajemnice kryje jeszcze ten zabytek

Według Waszanaua, na Agowie-1 wyróżniają się co najmniej trzy warstwy - horyzonty z różnymi znaleziskami, które nie są ze sobą powiązane. „Sam materiał znajduje się w piaszczystym żwirze, otoczonym żwirem. Materiał ten wskazuje na to, że były to dość dynamiczne czasy. Wszystko to związane było z pewnymi wodnymi przepływami.

I tu pojawia się jedno pytanie, na które należałoby odpowiedzieć. Stopień zachowania artefaktów jest różny. Niektóre rzeczy są bardzo dobrze zachowane. Nie są one „zdezelowane”, nie spłaszczone, faktycznie wyglądają jakby zostały wykonane wczoraj. Ale są też rzeczy, które są naprawdę mocno zdezelowane. Prawdopodobnie przez długi czas znajdowały się w dość burzliwym przepływie wodnym. I oczywiście, mogły być przenoszone”.

Pozostaje pytanie, jakie rodzaje ludzi żyły w tamtych czasach na Białorusi. Nie można dokładnie powiedzieć, ale są one starsze niż neandertalczycy czy kromaniończycy. Najbardziej prawdopodobne, że mogli to być ludzie Heidelbergu (Homo heidelbergensis). Ale na razie to pytanie pozostaje otwarte.

Naukowcy również zauważają, że Agowa-1 nie można nazwać miejscem osadnictwa. „Możemy powiedzieć, że jest to zabytek epoki dolnego paleolitu... Nie można mówić o osadzie, ponieważ niemożliwe jest odpowiedzenie na pytanie - czy ten materiał został przeniesiony czy nie. Czy coś zostało przeniesione, a coś znajduje się w naturalnym stanie.

Można go jeszcze nazwać miejscem znaleziska starożytnego człowieka. Ale tutaj trzeba pamiętać, że na Agowie-1 znaleziono kilka tysięcy artefaktów. Zazwyczaj, gdy mówi się o miejscu znaleziska, archeolodzy mówią o kilku przypadkowych znaleziskach".

Według Waszanaua, zabytek Agowa-1 przypomina archeologiczne znaleziska w Saksonii na północy Niemiec i na obszarze Kaukazu. Badania będą kontynuowane.

Dział:

Autor:
Nasha Niva | Tłumaczenie: Palina Siamenava

Żródło:
https://nashaniva.com/338531

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE