Strona Główna >> Ukraina >> Polityka >> Ukraina stawia na drony, by powstrzymać rosyjskie ataki. Żołnierze na linii frontu obawiają się najgorszego

2024-11-28 20:47:32

Ukraina stawia na drony, by powstrzymać rosyjskie ataki. Żołnierze na linii frontu obawiają się najgorszego

Rosyjski atak, zarejestrowany na obrazach z wielu dronów, jest bezlitosny i ma miejsce każdego dnia. Starzejące pojazdy opancerzone ścigają się po podziurawionym polu.

East, dowódca jednostki dronów z 15. Gwardii Narodowej pracującej w okolicach Pokrowska. Zdjęcie: CNN

Następnie, w biały dzień, jeden czołg zostaje zatrzymany przez ukraińskie drony szturmowe. Jednak dwa pojazdy docierają do linii drzew i zrzucają rosyjskich żołnierzy, by schronili się w skąpym zimowym listowiu. Kilka minut później kolejne drony atakują samotnego żołnierza. Kolejny czołg, częściowo uszkodzony podczas pierwszego przejazdu, kontynuuje jazdę przez linię drzew. Wjeżdża na kolejne otwarte pole, a niektórzy żołnierze najwyraźniej wciąż trzymają się jego zniszczonej karoserii. Widok i rozlew krwi są niezwykle realistyczne w najdrobniejszych szczegółach, mimo że horror, który oglądamy, jest oddalony o około 10 mil. Gdy czołg jest w połowie drogi przez następne pole, ponownie uderza w niego rój jednorazowych dronów, a on zwalnia i zatrzymuje się. Ukraińcy narzekają, że niezależnie od tego, ile jednostek zabiją podczas każdego ataku, Rosjanie, którzy posuwają się naprzód, są natychmiast wzmacniani przez kolejnych 10. Ukraina nie jest w stanie dorównać Moskwie pod względem liczebności ani pod względem liczby ofiar, która według zachodnich urzędników skutkuje nawet 1200 zabitymi lub rannymi dziennie na całej linii frontu. Kryzys siły roboczej w Kijowie był odczuwalny w Pokrowsku od tygodni, żołnierze na całym froncie wschodnim powiedzieli CNN, a brutalna taktyka Moskwy odnosi ciągłe sukcesy. „Sytuacja jest bardzo krytyczna” - powiedział East, dowódca jednostki dronów z 15. Gwardii Narodowej Ukrainy działającej w okolicach Pokrowska.

„Brakuje nam piechoty do walki i przetrwania przez pewien czas, podczas gdy drony będą wykonywać zadania. Dlatego często widzimy sytuacje, w których wróg w niekontrolowany sposób przedostaje się do zagrożonych rejonów”. Oddziały w Pokrowsku poinformowały CNN o brakach kadrowych tak poważnych, że obawiają się, iż Rosja może dokonać istotnego szturmu i skarżą się, że muszą używać dronów do atakowania nacierających jednostek rosyjskich, ponieważ brakuje im piechoty, by stawić im czoła. Jeden z dowódców powiedział, że Selydove, kluczowe miasto poza Pokrowskiem zajęte przez Rosję w październiku, było bronione tylko przez sześć ukraińskich jednostek, co według niego oznaczało, że w operację zaangażowanych było około 60 żołnierzy. Zostali oni szybko okrążeni, mieli przewagę liczebną i wycofali się ze znacznymi stratami. Rzadko można usłyszeć, jak ukraińscy żołnierze krytykują dowódców i surowo oceniają linię frontu przed dziennikarzami, ale wielu żołnierzy w okolicach Pokrowska oschle oceniło obecną rosyjską ofensywę i swoje własne perspektywy na tym obszarze w nadchodzących miesiącach. Zbliżająca się prezydentura Donalda Trumpa wywołuje pewien niepokój: żołnierze starali się nie urazić przyszłego prezydenta USA, a jednocześnie martwili się o losy swojej walki. „Powstrzymam się, bo mówię wprost” - powiedział jeden z żołnierzy. 

Z kolei inny obawiał się, że styczniowa inicjatywa pokojowa po inauguracji Trumpa może okazać się spóźniona. „Nie mogę dokładnie powiedzieć, ile mamy czasu, o ile w ogóle mamy czas”, powiedział Kashei, snajper zwiadowczy z 15 Gwardii Narodowej. „Obecnie Rosjanie przesuwają swoje oddziały na linię frontu tak szybko, jak to możliwe. A potem w pewnym momencie wszyscy ruszą do ataku. Mogą zajść bardzo daleko. Można powiedzieć, że w ciągu jednego dnia. „Wróg posuwa się naprzód, ponieważ nie ma ludzi do obrony na lądzie” - kontynuował. „Nikt nie chce tam czekać. Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że już nie wrócą”. Ekipa drona przegląda swoją kolekcję wideo z chaotycznych i ryzykownych odwrotów, które miały miejsce w ostatnich tygodniach. Jest moment, w którym trzech ukraińskich żołnierzy wchodzi do fabryki w Selydove miesiąc wcześniej, informując, że znajduje się ona pod ukraińską kontrolą, tylko po to, by jeden z nich został zestrzelony przez Rosjan okupujących budynek. Inna scena przedstawia ukraińską jednostkę dronów broniącą wioskę, w większości bez wsparcia piechoty, otoczoną przez rosyjskie wojska. Na nagraniu widać rosyjskiego żołnierza ukrywającego się w pobliżu, a oddział strzela z drona - zwykle wysyłanego kilka kilometrów w kierunku frontu - w kierunku zbliżających się Rosjan z niewielkiej odległości (30 metrów).

Kashei, snajper zwiadowca z 15 Gwardii Narodowej. Zdjęcie: CNN

Nabór do wojska niesie ze sobą pewne problemy. Obrona Selydove, jak powiedział jeden z dowódców, została wzmocniona przez 300 nowych rekrutów, wysyłanych bezpośrednio na linię frontu i oczekujących odbycia podstawowego szkolenia w okopach. Błędy w dowodzeniu są coraz częstsze, powiedziało kilku żołnierzy, dzieląc się epizodem, w którym jednostka ukraińskich żołnierzy została zaatakowana przez drony na linii frontu, po tym jak dwóch ukraińskich dowódców omyłkowo ich nie zidentyfikowało. Pomyłki są powszechne w chaosie i horrorze pola bitwy, jednakże taka otwartość i szczerość jest rzadkością wśród żołnierzy, którzy rok wcześniej mówiliby z dumą o letniej kontrofensywie Ukrainy w rosyjskim regionie Kurska. „Nie mam ludzi. Jestem cholernie sam. Jestem cholernie zmęczony”, powiedział Kotia, inny snajper zwiadowczy z 15 Gwardii Narodowej. „Kocham swoją pracę, ale potrzebujemy innych młodych ludzi, którzy też pokochają tę służbę. Nasz kraj się przebudził, ale ludzie w nim nie. Ludzie tu umierają. To jest śmietnik”. Perspektywa rozpoczęcia rozmów pokojowych, po objęciu władzy przez Trumpa w styczniu, stanowiła niewielkie pocieszenie. „Zamrożenie tej wojny to miecz obosieczny” - powiedział Kotia. „Czy oddamy ziemię, za którą zginęli moi przyjaciele, czy będziemy ją dalej zdobywać i stracimy jeszcze więcej przyjaciół. Jeśli ci dwaj starsi panowie (Trump i prezydent Rosji Władimir Putin) zaczną mierzyć się wzrokiem, Ukraina znajdzie się w centrum tego wszystkiego. To nie będzie przyjemne”. East, dowódca drona, powiedział, że został przydzielony do tego obszaru w sierpniu. „W tym czasie nigdy nie byliśmy na poligonach ani nie uzupełnialiśmy naszego personelu” - powiedział. Rosjanie „są stale rekrutowani, stale szkoleni, są pewne rotacje, uzupełnianie personelu. Ciągle słyszymy o tym z przechwyconych informacji, że mają wymiany i zastępstwa”.

Kotia, snajper zwiadowca z 15 Gwardii Narodowej. Zdjęcie: CNN

Intensywność rosyjskiego ataku na Pokrowsk jest odczuwalna w wielu kierunkach. Jedno rosyjskie natarcie kieruje się na południe, wokół mniejszego miasta Kurakhove, gdzie pozostałe ukraińskie oddziały ryzykują odcięciem przez rosyjski ruch „szczypcowy” na południe i północ. Inne rosyjskie jednostki szturmowe szybko nacierają w kierunku samego Pokrowska, a oddziały piechoty, czasami liczące zaledwie kilku Rosjan, badają wioski i szukają słabych punktów w coraz bardziej osłabionej obronie Ukrainy. Jeden z dowódców powiedział CNN, że żołnierze w okolicach Pokrowska otrzymali rozkaz strzelania do niezidentyfikowanych osób w obawie przed rosyjskimi grupami zwiadowczymi. Brutalność rosyjskiego ataku również podkopuje morale. Krążące wideo z drona pokazuje mały dom na obrzeżach Petrivki, wioski niedaleko Pokrowska, z 13 listopada. Na nagraniu widać miejscowego w pomarańczowej koszuli, prowadzącego nacierające wojska rosyjskie do piwnicy, w której ukrywali się ukraińscy żołnierze. Po kolei Ukraińcy są wyprowadzani na światło dzienne i zmuszani na celowniku do położenia się twarzą do ziemi. Na filmie widać, jak jeden z żołnierzy strzela do leżących Ukraińców, a noga jednego z nich drga po wystrzale. Ukraiński prokurator generalny powiedział we wtorek, że wszczął śledztwo w sprawie incydentu jako „zbrodni wojennej połączonej z morderstwem z premedytacją”, dodając: „Naruszając międzynarodowe prawo humanitarne, okupanci zastrzelili ukraińskich jeńców z broni automatycznej. Zabijanie jeńców wojennych jest rażącym naruszeniem konwencji genewskich i jest klasyfikowane jako ciężkie przestępstwo międzynarodowe”.

Dział: Polityka

Autor:
Nick Paton Walsh, Kosta Gak | Tłumaczenie: Justyna Król - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Żródło:
https://edition.cnn.com/2024/11/27/europe/ukraine-drones-russian-advances-pokrovsk-intl/index.html

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE